Jagiellonia pokazała pazur w Europie! Adrian Siemieniec studzi emocje, słusznie?

2025-07-25 12:20

Jagiellonia Białystok pokonała 2:1 FK Novi Pazar w pierwszym meczu II rundy eliminacji Ligi Konferencji. Zespół z Podlasia zmazał plamę po fatalnej inauguracji Ekstraklasy. Mimo cennego zwycięstwa na trudnym terenie, trener Adrian Siemieniec tonuje nastroje i podkreśla, że to dopiero połowa drogi do awansu.

Adrian Siemieniec

i

Autor: Cyfrasport Adrian Siemieniec

Spis treści

  1. Adrian Siemieniec studzi nastroje
  2. Afimico Pululu bohaterem z końcówki
  3. Co czeka Jagiellonię w przypadku awansu?

Po fatalnym starcie w PKO BP Ekstraklasie i porażce 0:4 z Termaliką Nieciecza, kibice Jagiellonii Białystok mieli prawo do niepokoju przed startem europejskich pucharów. Podopieczni Adriana Siemieńca udowodnili jednak, że tamten mecz był tylko wypadkiem przy pracy. W pierwszym spotkaniu II rundy eliminacji Ligi Konferencji Europy pokonali na wyjeździe serbski FK Novi Pazar 2:1, robiąc ważny krok w kierunku awansu.

Jagiellonia wyszarpała zwycięstwo w ostatniej sekundzie meczu eliminacji Ligi Konferencji! Pululu bohaterem

Adrian Siemieniec studzi nastroje

Mimo wygranej, która z pewnością podbudowała morale w zespole, trener białostoczan zachowuje spokój. W pomeczowych wypowiedziach, cytowanych przez Polską Agencję Prasową, podkreślał, jak ważne jest odpowiednie nastawienie przed rewanżem.

Legia walczy z Banikiem w Lidze Europy. Oto zmysłowe partnerki, które wspierają piłkarzy, co za uroda!

– To zwycięstwo pomoże nam wzmocnić pewność siebie – powiedział Adrian Siemieniec podczas konferencji prasowej. – To dobry rezultat przed drugim meczem. Musimy być skupieni, ponieważ wygrana to nie koniec rywalizacji, to dopiero początek – przekonywał szkoleniowiec.

Trener zwrócił uwagę, że takie zwycięstwo, odniesione w trudnych warunkach, jest kluczowe dla budowania nowej drużyny.

Dla nas bardzo ważne jest, aby wzmocnić naszą pewność siebie i relacje. To pierwszy moment tej nowej drużyny, kiedy możemy być razem szczęśliwi. Jesteśmy naprawdę zadowoleni po tym meczu, ale wciąż skupieni. Musimy być gotowi na kolejne spotkanie – zaznaczył.

Arkadiusz Reca i jego piękna żona Katarzyna. On będzie gwiazdą ligi, ona zada szyku na trybunach?

Afimico Pululu bohaterem z końcówki

Jagiellonia, która w ubiegłym sezonie była rewelacją Ligi Konferencji i dotarła aż do ćwierćfinału, co jest największym sukcesem klubu w pucharach, chciałaby nawiązać do tamtej pięknej przygody. Wygrana w Serbii z pewnością daje ku temu nadzieje. Wynik meczu otworzył grecki napastnik Dimítris Rállis, dla którego było to premierowe trafienie w barwach "Jagi".

Kiedy wydawało się, że mecz zakończy się remisem, w ostatniej minucie o zwycięstwie przesądził Afimico Pululu, który zapewnił drużynie cenną zaliczkę przed rewanżem.

Cieszę się, że wykorzystaliśmy końcówkę i strzeliliśmy gola – wyznał Siemieniec, cytowany przez PAP. – To ważne momenty. Takie zwycięstwa na początku sezonu, w trudnych warunkach, budują nas – zapewnił szkoleniowiec Jagiellonii.

Serce króla strzelców Ekstraklasy należy do greckiej bogini. Tak wygląda ukochana Efthymisa Koulourisa

Co czeka Jagiellonię w przypadku awansu?

Rewanżowe spotkanie z FK Novi Pazar odbędzie się za tydzień w Białymstoku. Jeśli Jagiellonia utrzyma zaliczkę i awansuje do III rundy eliminacji, zmierzy się w niej ze zwycięzcą dwumeczu pomiędzy duńskim Silkeborg IF a islandzkim KA Akureyri. W pierwszym spotkaniu tych drużyn padł remis 1:1, co zwiastuje emocje również w tamtej rywalizacji.

Alejandro Pozo ma być objawieniem ligi. Jego zjawiskowa żona Pilar Bogado zachwyci na trybunach

Tak Jagiellonia Białystok zdobywała tytuł PKO Ekstraklasy. Jak dobrze pamiętasz mistrzowski sezon Dumy Podlasia? [QUIZ]
Pytanie 1 z 15
Jagiellonia osiągnęła rekordowy wynik XXI wieku pod względem:
Super Sport SE Google News