Już w 9. minucie Jagiellonia objęła prowadzenie. Po dobrze rozegranej akcji i znakomitym dograniu w pole karne Jesusa Imaza, piłkę do siatki skierował Dimitris Rallis. Grecki pomocnik zachował zimną krew w sytuacji sam na sam i pewnym strzałem pokonał bramkarza gospodarzy. To trafienie było ukoronowaniem bardzo dobrego początku meczu w wykonaniu drużyny z Białegostoku. W 18. minucie ten sam zawodnik mógł i powinien podwyższyć na 2:0, ale z najbliższej odległości trafił głową wprost w bramkarza rywali.
Zamiast dwubramkowego prowadzenia, po chwili było 1:1. Tym razem efektownym podaniem popisał się Bob Omoregbe, a Sławomira Abramowicza pokonał Ejike Opara. Przed przerwą Jagiellonia miała jeszcze okazję, by ponownie wyjść na prowadzenie, ale w dobrej sytuacji Imazowi zabrakło precyzji.
Afimico Pululu bohaterem Jagiellonii. Drużyna z Białegostoku pokonała Novi Pazar 2:1
W drugiej połowie długimi fragmentami z boiska wiało nudą. Jedynym, który ożywiał grę Jagiellonii w ofensywie był Alejandro Cantero, który zameldował się na murawie tuż po przerwie. Hiszpan najbliżej szczęścia był w 76. minucie, gdy minimalnie przestrzelił z rzutu wolnego tuż zza linii pola karnego. Chwilę wcześniej wszedł z kolei Afimico Pululu i to właśnie on został bohaterem białostocczan. Gdy wydawało się, że mecz zakończy się remisem 1:1, napastnik z Angoli w piątej doliczonej minucie, dosłownie w ostatniej akcji spotkania, zapewnił Jagiellonii zwycięstwo 2:1!
Rewanż zaplanowano na 31 lipca na godzinę 20.15 oczywiście w Białymstoku. Jeśli Jagiellonia wygra ten dwumecz, to w 3. rundzie eliminacji Ligi Konferencji zmierzy się z duńskim Silkeborg IF lub Akureyri z Islandii. W pierwszym meczu tych drużyn był remis 1:1.
FK Novi Pazar - Jagiellonia Białystok 1:2 (1:1)
- Bramki: Opara (19) - Rallis (9), Pululu (90+5)
- Żółte kartki: Opara, Malekinusić, Davidović - Polak, Vital, Villar
- Czerwona kartka: Davidović
- Sędzia: Matthew De Gabriele (Malta)
- Widzów: 6271