"17 kibiców Legii Warszawa zostało aresztowanych w centrum Erywania pod zarzutem zakłócania porządku publicznego i chuligaństwa po meczu piłkarskiej Ligi Konferencji z miejscowym klubem Noah (1:2)" - poinformowała armeńska agencja Armenpress. Do sprawy odniósł się już armeński rząd, a dokładniej tamtejsze Ministerstwo Spraw Wewnętrznych, które mówi o "rażącym braku szacunku wobec społeczeństwa".
Kibice Legii zatrzymani w Armenii po meczu z Noah
Według miejscowych mediów, polscy kibice mieli zdewastować mienie na terenie miejskiego targowiska. Mieli dokonać tam znacznych zniszczeń, a sprawą zajęli się śledczy. To oni podejmą decyzję o ewentualnych dalszych działaniach. Wcześniej o zatrzymaniu 24 kibiców informowało w Polsce radio RMF. Część z nich miała już zostać zwolniona.
Skandaliczne incydenty w stolicy Armenii miały miejsce po klęsce Legii z Noah FC. Kompromitująca porażka sprawiła, że przed ostatnią kolejką fazy ligowej legioniści stracili już szansę na awans do fazy pucharowej Ligi Konferencji. Jest to ich dziesiąty mecz o stawkę bez zwycięstwa z rzędu! Wyrównali tym samym najgorszy wynik w historii klubu z 1966 roku.
Nawet zwycięstwo w ostatnim meczu LK z Lincoln Red Imps z Gibraltaru nie uchroni Legii przed odpadnięciem z europejskich rozgrywek. Równie źle jest w polskiej lidze - po 17 rozegranych meczach zespół z Warszawy znajduje się w strefie spadkowej na 16. miejscu. Przed przerwą zimową może jeszcze poprawić sytuację w zaległym meczu z Piastem Gliwice. Ten już w niedzielę (14 grudnia) o godzinie 20:15.
