Lech Poznań przejechał się po Breidablik! W sieci aż płonie! Jednoznaczne reakcje ekspertów

2025-07-22 22:59

To był perfekcyjny mecz w wykonaniu Lecha Poznań, choć nic na to nie wskazywało przynajmniej w 28. minucie, gdy został podyktowany rzut karny dla Breidablik i na tablicy wyników pojawił się remis 1:1. Wszystko zmieniło się w 32. minucie, gdy czerwoną kartkę ujrzał Viktor Margeirsson. To spowodowało prawdziwy grad goli ze strony "Kolejorza", który do przerwy prowadził 5:1, a mecz zakończył się wynikiem 7:1. Po meczu nie mogło zabraknąć komentarzy ekspertów oraz dziennikarzy, którzy rozpływali się nad grą mistrza Polski.

Lech Poznań – Breidablik

i

Autor: PAP/Jakub Kaczmarczyk

Niesamowity mecz w wykonaniu Lecha Poznań! Od pierwszego gwizdka to "Kolejorz" przeważał, co szybko przerodziło się w pierwsze trafienie już w 4. minucie, wówczas na listę strzelców wpisał się Antonio Milić, który odnalazł się w polu karnym rywali przy stałym fragmencie gry. Breidablik niespodziewanie doprowadziło do wyrównania w 28. minucie po rzucie karnym wykorzystanym przez Hoskuldura Gunnlaugssona. Chwilę później nieprzepisowo był zatrzymywany Mikael Ishak, a sędzia główny po sprawdzeniu sytuacji dokładnie, zamienił żółtą na czerwoną kartkę dla Victora Margeirssona.

Festiwal strzelecki w pierwszej połowie

"Kolejorz" wykorzystał znakomicie grę w przewadze i jeszcze do końca pierwszej części spotkania zdołali wbić aż cztery bramki za sprawą Ishaka, Joela Pereiry oraz Leo Bengtssona.

Perfekcyjny mecz Lecha Poznań! Mistrz Polski jedną nogą w kolejnej rundzie eliminacji Ligi Mistrzów

W drugiej części spotkania Niels Frederiksen mógł pozwolić sobie na wprowadzenie zmian, aby oszczędzić zawodników z pierwszej jedenastki. Tempo gry spadło, ale "Kolejorz" zdołał dołożyć jeszcze dwie bramki, a jej strzelcami byli Filip Jagiełło oraz Ishak. Szwed tym samym skompletował hat-tricka, potrzebował do tego aż 172 meczów w barwach Lecha Poznań.

Komentarze po meczu Lech Poznań - Breidablik

Na portalu "X" aż wrzało po wielkim zwycięstwie Lecha Poznań.

Lech dziś pozamiatał. Kapitalna reakcja zespołu po dwóch porażkach na starcie i słabej postawie. Ten mecz był wielowymiarowy - Ishak z historycznym hat-trickiem, najwyższe zwycięstwo Kolejorza w europejskich pucharach i dobry debiut Oumy - napisał Maksymilian Dyśko.

Długo trzeba było czekać na poprawienie najwyższej wygranej Lecha w pucharach. Od czasów Franza Smudy - zauważył Radosław Nawrot.

UWAGA! MIKAEL ISHAK Z PIERWSZYM HAT-TRICKIEM W LECHU W 171 MECZU. 14 dubletów - przekazał Dawid Dobrasz.

Super Sport SE Google News