FC Barcelona - PSG. Lewandowski rozmawiał z prezesem mistrzów Francji
W środę na Montujic FC Barcelona uległa Paris Saint-Germain 1:2 w meczu 2. kolejki fazy ligowej Ligi Mistrzów. Robert Lewandowski rozpoczął spotkanie na ławce, a na murawie pojawił się dopiero w 72. minucie, zmieniając Marcusa Rashforda. W wyjściowej jedenastce znalazł się natomiast Wojciech Szczęsny.
Na trybunach obecny był prezes paryskiego klubu Nasser Al-Khelaifi, który po końcowym gwizdku odwiedził szatnię PSG, by pogratulować piłkarzom zwycięstwa i cieszyć się z wyróżnienia dla Nuno Mendesa, uznanego za najlepszego zawodnika meczu.
Nagle włączył się Laporta
Niedługo później Al-Khelaifi spotkał na stadionowych korytarzach Roberta Lewandowskiego. Jak przekazał Perrot, polski napastnik miał wyrazić uznanie dla gry mistrzów Francji. – Zrobiło na nim ogromne wrażenie młode pokolenie zawodników PSG oraz ich wspólnotowy styl gry – relacjonował dziennikarz.
Do rozmowy obu panów w pewnym momencie dołączył Joan Laporta. Prezes Barcelony również nie krył zachwytu nad rywalem. – To najlepszy zespół, jaki oglądałem od dawna. Naprawdę imponuje cała drużyna – miał powiedzieć.
ZOBACZ TEŻ: Michał Probierz ma nową pracę? Sensacyjne doniesienia. Może poprowadzić egzotyczną kadrę
Słowa uznania pod adresem PSG nie dziwią, ponieważ paryżanie odnieśli zwycięstwo mimo absencji kilku gwiazd. W meczu z „Dumą Katalonii” zabrakło m.in. zdobywcy Złotej Piłki Ousmane’a Dembele, a także Chwiczy Kwaracchelii i Desire Doue.