Lukas Podolski zagra w reprezentacji Polski! Wielka niespodzianka dla wszystkich

2025-10-11 21:07

Wielka niespodzianka dla polskich kibiców. Wielu żałowało, że Lukas Podolski zamiast grać w reprezentacji Polski występował z niemieckim orłem na piersi. W końcu, po wielu latach oczekiwań, Lukas Podolski zagra w biało-czerwonych barwach. Dlaczego tak się wydarzy? To z pewnością wyjątkowa okazja dla fanów!

Chcą być właścicielami klubów

i

Autor: Piotr Bławicki/Super Express Lukas Podolski
  • Lukas Podolski wystąpi w meczu legend Polska – Niemcy w niedzielę, 12 października w Chorzowie
  • Piłkarz Górnika Zabrze zagra w obu reprezentacjach – zarówno polskiej, jak i niemieckiej
  • To będzie wielka niespodzianka dla kibiców polskiej kadry!

Mecz Legend: Lukas Podolski zagra w barwach reprezentacji Polski!

Urodzony w Gliwicach piłkarski mistrz świata z 2014 roku w barwach Niemiec Lukas Podolski zagra w niedzielnym Meczu Legend Polska – Niemcy w obu zespołach – poinformowali organizatorzy. Spotkanie odbędzie się na Superauto.pl Stadionie Śląskim w Chorzowie. W biało-czerwonej ekipie, którą poprowadzi były selekcjoner Polaków Jerzy Engel, znaleźli się bramkarze Jerzy Dudek, Adam Matysek i Radosław Majdan oraz Tomasz Kłos, Jacek Bąk, Arkadiusz Głowacki, Marek Koźmiński, Jakub Wawrzyniak, Kamil Kosowski, Marcin Wasilewski, Arkadiusz Radomski, Jacek Krzynówek, Piotr Świerczewski, Sebastian Mila, Maciej Żurawski, Radosław Gilewicz, Artur Wichniarek i Marcin Baszczyński.

Drużynę gości poprowadzi jako trener Markus Babbel, a zagrać w niej mają m.in. Lothar Matthaeus, Kevin Grosskreutz i Oliver Neuville. To będzie drugie w tym roku wspomnieniowe spotkanie w Chorzowie. W czerwcu mecz wspomnień Polska – Brazylia przyciągnął na trybuny ponad 54 tys. kibiców. Wtedy trenerem gospodarzy był Adam Nawałka, a gwiazdą gości – Ronaldinho. Skończyło się remisem 2:2.

Lukas Podolski opublikował rozdzierający serce wpis. Przeżył niezwykle bolesną stratę: „będziemy bardzo tęsknić”

Jak wyjaśnił Engel, w „retroreprezentacjach” obu krajów zagrają przede wszystkim zawodnicy +50. Jednym z wyjątków będzie 40-letni mistrz świata z 2014 roku Podolski, który na co dzień występuje w ekstraklasowym zespole Górnika Zabrze. Podolski, pytany podczas sierpniowej konferencji prasowej anonsującej wydarzenie o występ w obu zespołach stwierdził, że w przeszłości mógł występować w biało-czerwonych barwach.

- Mieli szansę, kiedy byłem młody, przespali to i poszedłem w innym kierunku. Myślę, że dobrze wybrałem. Zawsze kibicowałem Górnikowi i polskiej kadrze. Jestem otwarty. Jeśli dostanę zaproszenie, to można pogadać – stwierdził wtedy 130-krotny reprezentant Niemiec.

Polska – Niemcy: Podolski znów zagra w dwóch drużynach

Engel ocenił taki występ jako „sztuczny”, ale ostatecznie do niego dojdzie. Rok temu, 10 października 2024, Podolski pożegnał się w Kolonii z kibicami miejscowego klubu, w którym zaczynał karierę. 1.FC Koeln zagrał wtedy w obecności 50 tysięcy widzów z Górnikiem Zabrze, a „Poldi” wystąpił w obu zespołach.

W pierwszej jedenastce Górnika zagrał bramkarz Bayernu Monachium Manuel Neuer, a razem z ówczesnych trenerem zabrzan Janem Urbanem (obecnym selekcjonerem reprezentacji Polsk) drużynę poprowadzili selekcjoner mistrzowskiej ekipy Niemiec z 2014 roku Joachim Loew i jego ówczesny asystent, a obecnie trener Barcelony Hansi Flick.

Lukas Podolski - osiągnięcia

„Poldi” urodził się w Gliwicach, mieszkał jako dziecko w dzielnicy Sośnica, niedaleko stadionu zabrzan, mając dwa lata wyjechał do Niemiec, w wieku 10 lat zaczął treningi w juniorskich drużynach FC Koeln. W 130 meczach strzelił 49 goli dla reprezentacji Niemiec. Grał m.in. w Bayernie Monachium, Arsenalu Londyn i Galatasaray Stambuł.

Napastnik nigdy nie ukrywał, że kibicuje Górnikowi i zapowiadał, że kiedyś w nim zagra. Spełnił te obietnice latem 2021. Miał grać rok, a niedawno rozpoczął piąty sezon i wciąż jest ważnym zawodnikiem lidera ekstraklasy. Wziął udział w siedmiu ważnych turniejach, w 2014 roku zdobył złoty medal mistrzostw świata. 1 września 2001 prowadzeni przez Engela Polacy pokonali w Chorzowie Norwegów 3:0 i zapewnili sobie awans do finałów MŚ, w których wystąpili po 16-letniej przerwie.

Gole zdobyli Paweł Kryszałowicz (45), Emmanuel Olisadebe (77) i Marcin Żewłakow (88). - Cieszę się, że po tylu latach możemy znów zagościć w „Kotle Czarownic”. Mieliśmy przyjemność poczuć, co ta nazwa znaczy. Rzadko się zdarza, by godzinę po meczu kibice nie opuścili stadionu, a piłkarze cieszyli się razem z nimi na murawie. Te wspomnienia pozostaną na zawsze – stwierdził były selekcjoner.

Jak dobrze pamiętasz piłkarzy z lat 90? Uważasz się za fana piłki? Zdobądź 15/15! [QUIZ]
Pytanie 1 z 15
Kto to jest?
quizpiłkarz