Nie żyje Roger Lukaku, tata Romelu Lukaku
Smutne informacje zostały przekazane przez Romelu Lukaku. Gwiazda reprezentacji Belgii i jeden z zawodników doskonale znanych fanom nie tylko włoskiego futbolu przekazał wieści o śmierci swojego taty Rogera Lukaku. 58-latek zmarł w Kinszasie, stolicy Demokratycznej Republiki Konga.
Romelu Lukaku opublikował poruszający wpis w swoich mediach społecznościowych, w którym pojawiło się wiele ich wspólnych zdjęć.
- Dziękuję Ci za nauczenie mnie wszystkiego, co wiem. Będę Ci na zawsze wdzięczny i doceniam to. Życie nigdy nie będzie takie samo. Chroniłeś mnie i prowadziłeś jak nikt inny. Nie będę już taki sam. Ból i łzy płyną strumieniami. Ale Bóg da mi siłę, żebym się pozbierał. Dziękuję za wszystko – napisał Romelu Lukaku.
Ogromna tragedia! Nie żyje 19-letni piłkarz. Do dramatu doszło podczas meczu
Kim był Roger Lukaku?
Roger Lukaku, jak jego syn, był napastnikiem. Grał m.in. w FC Boom, RFC Seraing, Genclerbirligi Ekeren, Mechelen czy Oostende. Po zakończeniu kariery grał także w wielu amatorskich zespołach – KFC Wintam czy KGR Katelijne. Roger Lukaku wystąpił także w trzynastu meczach reprezentacji narodowej.
W kadrze Zairu (dziś Demokratyczna Republika Konga) zdobył sześć bramek. Grał m.in. w eliminacjach do mistrzostw świata 1994 oraz brał udział w Pucharze Narodów Afryki w 1994 i 1996 roku.
