W czwartek została przekazana szokująca informacja, która odbiła się szerokim echem. Polski Związek Piłki Nożnej wydał specjalny komunikat, w którym nie było dobrych wieści, ponieważ wszystko wskazuje na to, że temat korupcji znowu powrócił. Mowa o Betclic 2 Lidze w Polsce.
- W związku z prowadzonym od grudnia 2024 roku postępowaniem wyjaśniającym w sprawie podejrzenia match-fixingu w meczach towarzyskich z udziałem klubu Sokół Kleczew oraz podejrzeniem match-fixingu w meczu o mistrzostwo 2. Ligi w sezonie 2025/2026, który odbył się 15 sierpnia 2025 r., potwierdzonym specjalistycznym raportem analizującym podejrzane zakłady bukmacherskie na rynkach azjatyckich Escaleted Match Report Sportradar UFDS AI, Rzecznik Dyscyplinarny PZPN Adam Gilarski postanowił dziś (21.08.2025) o zastosowaniu – na podstawie Art. 129 § 1 pkt a) Regulaminu Dyscyplinarnego PZPN – środka zapobiegawczego wobec zawodnika klubu Sokół Kleczew. Piłkarz został zawieszony w rozgrywkach mistrzowskich i pucharowych swojego klubu ze skutkiem natychmiastowym. O ustaleniach Polskiego Związku Piłki Nożnej dotyczących tej sprawy zostały poinformowane również organy ścigania - napisano w treści pisma.

Po dwóch latach przerwy ponowna temat korupcji wrócił. PZPN otrzymał zdecydowane sygnały
Portal "TVP Sport" w rozmowie z rzecznikiem dyscyplinarnym PZPN - Adamem Gilarskim poruszył sprawę dotyczącą meczów Sokoła Kleczew.
- Ostatnio tego typu sygnały mieliśmy w grudniu zeszłego roku i styczniu tego. Sparingi zazwyczaj nie są organizowane przez PZPN, więc działania zmierzające do ustalania sprawców ustawiania tych meczów są szczególnie trudne. Zazwyczaj nie ma protokołów meczowych, a na boisku pojawiają się zawodnicy testowani, którzy są wskazywani przez mniej znanych pośredników piłkarskich - przekazał Gilarski.
- To osoby, które próbują zarobić na różnych formach działalności związanych z piłką nożną. Szczegółowo przyglądamy się tym meczom i staramy się wyciągać odpowiednie wnioski. Również, w uzasadnionych przypadkach informujemy właściwe organy ścigania. Tak było w grudniu zeszłego roku w przypadku meczu Sokół Kleczew – Wisła II Płock - dodał rzecznik dyscyplinarny.
To nie pierwsze sygnały w związku z meczami tego zespołu, a nieoficjalnie mówi się, że dowody w sprawie tego piłkarza są naprawdę konkretne i nie ma tu mowy tylko o jednym meczu. Poza tym w cały proceder najprawdopodobniej zamieszana jest większa grupa ludzi.