Niesamowita sensacja w Pucharze Polski. Klub z trzeciej ligi awansował do ćwierćfinału

2025-12-03 16:56

Co prawda od zawsze mówi się, że Puchar Polski rządzi się swoimi prawami, ale mimo wszystko takie sensacje zawsze dziwią. Wiemy już, że wśród najlepszej ósemki turnieju znalazł się klub z trzeciej ligi, czyli czwartego poziomu rozgrywek w Polsce. Avia Świdnik pokonała w 1/8 PP faworyzowaną Polonię Bytom, tym samym awansując do ćwierćfinału.

Finał Pucharu Polski 2025: Pogoń Szczecin - Legia Warszawa

i

Autor: MT
  • Avia Świdnik, klub z trzeciej ligi, awansowała do ćwierćfinału Pucharu Polski, pokonując faworyzowaną Polonię Bytom.
  • Mecz został przerwany z powodu uszkodzonej bramki, ale potem został wznowiony.
  • Dowiedz się, jak doszło do tej niespodzianki i czy Avia Świdnik może zajść jeszcze dalej!

Sensacja w Pucharze Polski poprzedzona złamaną bramką

O meczu Avia Świdnik - Polonia Bytom głośno było jeszcze przed ostatnim gwizdkiem arbitra. Tyle że powodem zainteresowania nie była dobra czy zła jednych czy drugich piłkarzy, tylko... uszkodzenie bramki. Na początku drugiej połowy asystent sędziego zauważył, że pęknięta jest konstrukcja. Gdy usterkę zobaczył główny arbiter, zdecydował sie przerwać zawody. Zastępczej bramki nie było, dlatego wybrano rozwiązanie tymczasowe. Ustawiono bramkę w taki sposób, by była jak najbardziej stabilna. Być może nietypowe zdarzenie wpłynęło na postawę Polonii Bytom, która do Świdnika jechała jako zdecydowany faworyt. W końcu gra dwie klasy rozrywkowe wyżej od Avii (w I lidze), a do tego radzi sobie w niej znakomicie i ma duże szanse na awans do Ekstraklasy.

Losowanie Pucharu Polski: Znamy pary 1/8 finału Pucharu Polski! Dużo ekstraklasowych starć

Avia Świdnik w ćwierćfinale Pucharu Polski

Zaczęło się - zgodnie z przewidywaniami - od prowadzenia Polonii Bytom. W 6. minucie rzut karny wykorzystał Kacper Michalski. 9 minut później jednak wyrównał Michał Zuber i taki wynik utrzymał się do przerwy. W drugiej połowie piłkę do swojej bramki skierował Jordi Calavera i zrobiło się 2:1 dla Avii Świdnik. W 57. minucie wyrównał Matej Matić. Zanosiło się na dogrywkę, ale potem gospodarze znów stanęli przed szansą zdobycia gola z karnego. Okazji nie zmarnował Paweł Uliczny i w 76. minucie było 3:2. Już w doliczonym czasie gry Patryk Małecki podwyższył na 4:2 i sensacja stała się faktem. Trzecioligowa Avia Świdnik awansowała do ćwierćfinału. Wcześniej gracze z Lubelszczyzny wyeliminowali Ruch Chorzów i Flotę Świnoujście. Co dalej? Zobaczymy, na razie Avia pokazuje, że nie ma rzeczy niemożliwych. 

Galeria: Karol Nawrocki na meczu Legia Warszawa - Sparta Praga

Super Express Google News
Kraków: zespołowe regaty o puchar Prezydenta Miasta Krakowa