Fani kochają reprezentację, znów wierzą w Biało-Czerwonych. Będzie komplet na Narodowym?

2023-10-15 11:10

Odliczamy już godziny, jakie pozostały do siódmego meczu polskiej reprezentacji w eliminacjach EURO 2024. Choć nasi kadrowicze w dotychczasowych spotkaniach trzykrotnie mocno rozczarowywali swych kibiców, czwartkowe zwycięstwo w Torshavn nad Wyspami Owczymi znów tym ostatnim przywróciło wiarę z zespół narodowy. Bilety na wieczorne widowisko sprzedają się jak ciepłe bułeczki.

PGE Narodowy

i

Autor: Cyfra Sport/ Archiwum prywatne Kibice na PGE Narodowym

„Do meczu z Mołdawią zostało już tylko kilka godzin, a na ten moment na trybunach zobaczymy ponad 50 TYSIĘCY KIBICÓW, dziękujemy! Pamiętajcie, że to ostatnia chwila, aby zobaczyć ten mecz na PGE Narodowym” – poinformował w niedzielne przedpołudnie Polski Związek Piłki Nożnej. Nie ma więc wątpliwości, że już na długo przed pierwszym gwizdkiem portugalskiego sędziego Artura Manuela Ribeiro Soaresa Diasa w kotle stołecznego obiektu będzie głośno!

Polacy kochają reprezentację

Przypomnijmy, że na meczach piłkarskich pojemność obiektu wynosi 58580 miejsc. Według danych administratorów obiektu, 58,5-tysięczną widownię gromadziły spotkania Polaków z Węgrami (listopad 2021, eliminacje MŚ), Holandią (wrzesień 2022, Liga Narodów) oraz… Wyspami Owczymi (wrzesień 2023, eliminacje EURO).

Frekwencyjne rekordy Narodowego

Ponad 65 tys. osób (co było możliwe dzięki dostawieniu dodatkowych trybun w niecce obiektu) w sierpniu 2017 roku oglądało ceremonię otwarcia siatkarskich mistrzostw Europy i mecz Polska – Serbia. W sierpniu 2022 na dwa koncerty brytyjskiego piosenkarza, Eda Sheerana, sprzedano łącznie 146340 biletów. Niemal dokładnie rok później występ Dawida Podsiadły zgromadził na Narodowym – jak oceniali organizatorzy – ponad 80 tys. widzów.

Początek meczu Polska – Mołdawia na stadionie w Warszawie w niedzielę o 20.45. Transmisja w TVP 2, TVP Sport i Polsat Sport Premium 1.

Sonda
Czy reprezentacja Polski awansuje na EURO 2024?
Polska - Mołdawia. Czas na rewanż za kompromitację! Co zrobi Probierz? | Futbologia Extra