Henryk Kasperczak z jasną diagnozą braku sukcesów Biało-Czerwonych. Jest konkretny warunek powodzenia misji Michała Probierza

2023-10-20 12:17

Po wymęczonym 2:0 z Wyspami Owczymi i żenującym 1:1 z Mołdawią, Biało-Czerwoni mają już tylko iluzoryczne szanse na bezpośredni awans do finałów EURO 2024, które zorganizowane zostaną w Niemczech. Obecny rok jest fatalny dla reprezentacji Polski. Henryk Kasperczak, legendarny piłkarz epoki Kazimierza Górskiego, a później znakomity trener i selekcjoner wielu reprezentacji (poza naszą…), ma diagnozę obecnej słabości narodowej drużyny.

Michał Probierz

i

Autor: Cyfra Sport/ Archiwum prywatne Michał Probierz

Nadzieja na ewentualny wyjazd polskiej drużyny na niemiecki czempionat tkwi jeszcze w barażach. Tam jednak już w półfinale możemy trafić na giganta światowej piłki, czyli Włochów – obrońców mistrzowskiego tytułu na Starym Kontynencie. Fatalne wyniki grupowe Polaków w kwalifikacjach sprawiły zarazem, że nasz zespół konsekwentnie traci kolejne pozycje w rankingu FIFA; wiele wskazuje na to, że w najbliższym wypadniemy z czołowej trzydziestki.

- Mamy problemy z wynikami, ale przede wszystkim z grą – Henryk Kasperczak w długiej rozmowie z „Super Expressem” zauważa tę „oczywistą oczywistość”, dostrzeganą przez każdego kibica Biało-Czerwonych. Ale już własną diagnozę tego stanu rzeczy ma nieco odmienną od większości fanów i ekspertów.

- Dopóki będziemy podkopywać autorytet każdego selekcjonera, omijając go w ważnych decyzjach dotyczących zespołu, nie będziemy mieć wyników! - mówi nam legendarny piłkarz i szkoleniowiec, który wielokrotnie publicznie stawał już w obronie swoich kolegów po fachu. Nie inaczej jest i teraz.

- Czesław Michniewicz miał wyniki, efekt sportowy osiągnął bardzo konkretny – dla naszego rozmówcy wyjście przez Polaków z mundialowej grupy, niezależnie od prezentowanego stylu, było sukcesem. Dlatego do dziś nie może się nadziwić decyzji władz PZPN – a de facto samego Cezarego Kuleszy – o dymisji selekcjonera. - Michniewicz zapłacił głową za czyjeś błędy; mówię o aferze premiowej – precyzuje swoje stanowisko.

Kasperczak – rehabilitujący się po fatalnym czerwcowym wypadku – w kontekście podkopywania autorytetu bierze w obronę nawet Fernando Santosa. - Niespecjalnie mu pomagano, a czasem wręcz działano na jego zgubę – zaznacza. I przytacza konkretny argument. - Pamięta pan, jak mu na trzy dni przed eliminacyjnym meczem z Mołdawią wpisano w terminarz towarzyską potyczkę z Niemcami? Nie chciał jej, ale musiał zagrać, bo nikt go o zdanie nie pytał – mówi, odżegnując się od ataków na Portugalczyka. A przede wszystkim apeluje: - Michałowi Probierzowi też trzeba wsparcia z każdej strony!

Henryk Kasperczak

i

Autor: Cyfrasport Henryk Kasperczak
QUIZ. Ile wiesz o byłym selekcjonerze reprezentacji Polski Michale Probierzu?
Pytanie 1 z 10
Zacznijmy od czegoś prostego. Michał Probierz na stanowisku trenera kadry narodowej zastąpił...
Michał Probierz, Cezary Kulesza
Wywiad z selekcjonerem Michałem Probierzem