Transfer Jana Bednarka z Premier League do portugalskiej ekstraklasy wciąż budzi wiele emocji. Portugalczycy o wrażenia na temat reprezentanta Polski zapytali swego rodaka. Flavio Paixao, który na boiskach naszej ekstraklasy grał przez niemal dekadę, jest najskuteczniejszym obcokrajowcem w dziejach rozgrywek o MP – zdobył w grach o punkty 108 goli.
- Bednarek? Potrafi zagrać na środku obrony w dowolnym ustawieniu – zauważa 40-letni snajper, dziś odcinający już kupony od swych osiągnięć boiskowych (dochody z nieruchomości i gra w golfa – jak piszą jego rodacy). I mocno reklamuje polskiego defensora. - To szybki zawodnik, a w dzisiejszej piłce szybkość dla obrońcy to jedna z podstawowych cech – mówi Paixao na falach Rádio Renascença.
Portugalski napastnik, który w swym CV ma także sezon w rezerwach Porto, kreśli optymistyczny obraz przyszłych występów Bednarka. - Dzięki niemu trener Francesco Farioli otrzymuje dodatkowy zastrzyk doświadczenia na początek sezonu – podkreśla były snajper Śląska Wrocław i Lechii Gdańsk.
I bardzo jasno ocenia wybór dokonany przez skautów portugalskiego klubu. - Ze swoim doświadczeniem w reprezentacji i Premier League, Bednarek to dobry wybór. To zawodnik, który może zrobić różnicę w FC Porto. Takiego „szefa” potrzebuje defensywa „Smoków” – zaznacza Flavio Paixao. - Oby kolejny polski piłkarz odniósł triumf w portugalskiej piłce nożnej!
Jan Bednarek był „Świętym”, został „Smokiem”. Z angielskiej krainy deszczu pod portugalskie słońce południa zabiera piękną żonę
Ocena Paixao jest zbieżna ze słowami polskiego ekspiłkarza Porto (mistrza kraju w 2008 roku w szeregach tej drużyny). - Mam nadzieję, że Janek będzie grać „od dechy do dechy”. Facet z takim doświadczeniem z Premier League – nawet jeśli z niej właśnie spadł – powinien być pierwszoplanową postacią w nowej drużynie – uważa Przemysław Kaźmierczak w rozmowie z „Super Expressem”.
