Marek Koźmiński chwali kadrę po meczu z Litwą. "Urban w miesiąc posprzątał bałagan"

2025-10-13 11:05

Reprezentacja Polski pokonała Litwę 2:0 w kluczowym meczu eliminacji mistrzostw świata, a bohaterem spotkania został Sebastian Szymański. Były kadrowicz, Marek Koźmiński nie gryzł się w język, chwaląc obecnego selekcjonera Jana Urbana i wskazując, że ten w miesiąc posprzątał bałagan po swoim poprzedniku.

Chcą być właścicielami klubów

i

Autor: Artur Hojny/Super Express Marek Koźmiński
  • Polska odniosła kluczowe zwycięstwo 2:0 nad Litwą, co przybliża ją do baraży o awans na Mistrzostwa Świata.
  • Sebastian Szymański był bohaterem meczu, strzelając gola z rzutu rożnego i asystując przy bramce Roberta Lewandowskiego.
  • Marek Koźmiński, chwali drużynę i nowego selekcjonera Jana Urbana, jednocześnie wskazując na "dziury" w składzie.
  • Czy Biało-Czerwoni utrzymają dobrą passę i jak poradzą sobie w barażach? Dowiedz się więcej o ich szansach!

Wielkie emocje towarzyszyły meczowi Litwa - Polska, który był kluczowy dla dalszych losów Biało-Czerwonych w walce o awans na mistrzostwa świataReprezentacja Polski stanęła na wysokości zadania i pokonała rywali 2:0, robiąc milowy krok w kierunku gry w barażach. Postacią numer jeden na boisku był bez wątpienia Sebastian Szymański. Pomocnik najpierw w spektakularny sposób zdobył gola bezpośrednio z rzutu rożnego, a następnie zanotował asystę przy trafieniu Roberta Lewandowskiego.

Probierz narobił bałaganu, Urban posprzątał w miesiąc

- Odnieśliśmy pewne zwycięstwo - powiedział Marek Koźmiński, cytowany przez PAP. - Były rzeczy, do których można się przyczepić. Było widać, że jest to drużyna. Poprzedni selekcjoner narobił bałaganu, który Janowi Urbanowi udało się w miesiąc posprzątać - podkreślił. 

Koźmiński nie ma wątpliwości. Cel minimum zrealizowany

Były reprezentant Polski podkreślił, że zwycięstwo z Litwą pozwoliło zrealizować podstawowy cel na tę fazę eliminacji. Jednocześnie zwrócił uwagę na wagę dwóch ostatnich spotkań, bo mogą mieć wpływ na potencjalnych rywali w barażach.

- Cel minimum na eliminacje został zrealizowany - tłumaczył Koźmiński, cytowany przez PAP. - Czekamy na baraże. Trzeba jeszcze rozegrać dwa mecze z Holandią i Maltą, których wyniki mogą być istotne w kontekście rozstawienia - dodał.

Kluczowe losowanie i... dziury w składzie. Koźmiński wskazuje na problemy

Mimo optymizmu, Marek Koźmiński zachowuje chłodną głowę. Jego zdaniem ostateczny sukces w barażach będzie w dużej mierze zależał od szczęścia w losowaniu. Wskazał również, że choć w kadrze jest kilku zawodników z europejskiego topu, to wciąż istnieją pozycje, które wymagają wzmocnienia.

- Uważam, że losowanie będzie kluczowe - zaznaczył Koźmiński, cytowany przez PAP. - Rywalami mogą zostać zespoły zdecydowanie od nas lepsze, albo takie, z którymi powinniśmy sobie poradzić. Reprezentacja to drużyna, w której jest grupa piłkarzy na europejskim poziomie i kilka dziur - podsumował były kadrowicz.

QUIZ: Jan Urban nowym selekcjonerem. Sprawdź, co o nim wiesz
Pytanie 1 z 10
Jaki był ostatni klub, w którym pracował?
Sonda
Czy reprezentacja Polski awansuje na mistrzostwa świata?
Jan Urban nowym selekcjonerem reprezentacji Polski. Komentarz SE
Super Sport SE Google News