- Rozlosowano grupy Mistrzostw Świata 2026, a Polska poznała potencjalnych rywali w przypadku awansu.
- Selekcjoner Jan Urban ocenił grupę F jako "dosyć mocną", wskazując na Tunezję, Holandię i Japonię.
- Mimo ekscytacji losowaniem, priorytetem pozostają marcowe baraże o awans na mundial.
- Sprawdź, z kim zmierzy się Polska w barażach i dlaczego Jan Urban żartował z Holandii!
W Waszyngtonie rozlosowano grupy turnieju finałowego Mistrzostw Świata 2026, które odbędą się w USA, Kanadzie i Meksyku. Reprezentacja Polski, aby znaleźć się na tej imprezie, musi najpierw wygrać marcowe baraże. W półfinale zmierzy się z Albanią, a w ewentualnym finale ze zwycięzcą meczu Ukraina - Szwecja. W przypadku zwycięstwa w barażach o awans do turnieju finałowego reprezentacja Polski zagra w grupie F, a jej rywalami będą Tunezja (14 czerwca, Arlington lub Guadalupe), Holandia (20 czerwca, Houston lub Guadalupe) i Japonia (25 czerwca, Arlington lub Kansas City).
Losowanie grup MŚ 2026: Polska znów może trafić na Holandię! Jest także inny stary znajomy
Jan Urban o rywalach Polski: Nasza grupa jest dosyć mocna:
Selekcjoner Jan Urban podzielił się pierwszymi wrażeniami na temat potencjalnych przeciwników w rozmowie w TVP Sport. Trener przyznał, że zadanie nie będzie łatwe, a szczególny respekt czuje przed rywalami z Europy i Azji.
– Wydaje mi się nasza grupa dosyć mocna - wyznał Urban w TVP Sport. - Gdybyśmy się tam oczywiście znaleźli, mam nadzieję, że tak będzie, to będzie rzeczywiście ciekawie. Nie wiem za dużo o zespole Tunezji. Natomiast Holandia, wiadomo jaki to jest przeciwnik. Z Japonią po prostu można powiedzieć, że nigdy się z takim przeciwnikiem nie gra łatwo. Już niejednokrotnie pokazali na różnych imprezach, że potrafią napsuć krwi każdemu – powiedział selekcjoner kadry.
Losowanie grup MŚ. Tomaszewski grzmi przed ceremonią. "Tam nie będzie frajerów"
Urban żartował ze spotkania z Holandią. "Obyśmy się spotkali"
Reprezentacja Polski rywalizowała z Holandią w grupie el. MŚ 2026. Biało-czerwoni zremisowali dwa razy po 1:1. Selekcjoner po meczu w Warszawie żartował, że ma nadzieję na kolejne spotkanie z tym zespołem właśnie na mundialu. Los okazał się przewrotny.
– Żartowałem, co prawda, ale się sprawdziło. Obyśmy się spotkali, o tak powiem, to znaczy, że baraże przeszły po naszej myśli – skomentował z uśmiechem trener Urban w TVP Sport.
Zapytany, czy jego vis-a-vis, Ronald Koeman, cieszy się z perspektywy kolejnego meczu z Polską, Urban odparł:
– Nie wiem, ale jak już tak się stało, to może do trzech razy sztuka, może nam się uda wygrać, a może Ronald myśli tak samo - dodał.
Piękna klamra po 40 latach? Jan Urban o losowaniu MŚ 2026: "Oby fortuna zatoczyła koło"
"Losowanie to był dodatek do show". Urban o ceremonii w USA
Ceremonia losowania, zorganizowana z typowo amerykańskim rozmachem, również przykuła uwagę selekcjonera. Choć docenił jej oprawę, przyznał, że samo losowanie było jedynie krótkim elementem wielkiego widowiska.
– Miałem wrażenie, że losowanie to było dodatkiem do całego tego show, jaki lubią Amerykanie - wyznał Urban. - Było wesoło, przyjemnie, ale losowanie odbyło się bardzo szybko. Wcześniej było wiele rzeczy takich, które mogły być może trwać krócej, ale co kraj to obyczaj, oni tak lubią i rzeczywiście zaprosili niesamowitych ludzi, polityków, sportowców, artystów. Naprawdę pod tym względem był poziom mistrzowski. Natomiast samo losowanie jak losowanie – ocenił ceremonię Urban.
Będzie czas na analizę przeciwników w grupie na MŚ
Mimo poznania potencjalnych rywali na mundialu, trener wielokrotnie podkreślał, że na razie cała jego uwaga skupiona jest wyłącznie na marcowych barażach.
– Wiadomo, że przez te pierwsze miesiące do baraży będziemy tylko i wyłącznie skupiać się na tych zespołach, które mamy w barażach - przyznał selekcjoner. - Musimy tak zrobić. Jeśli baraże pójdą, tak jak wspomniałem, po naszej myśli, to będziemy mieli czas na analizę przeciwników w grupie już na Mistrzostwach Świata – wyjaśnił plan działania.
Tomaszewski grzmi po decyzji Ukrainy. „Zachowali się jak psy ogrodnika”
Priorytet jest tylko jeden. "Moja głowa jest tylko przy barażach"
Selekcjoner dodał, że choć grupa jest znana, praca analityczna rozpocznie się dopiero po ewentualnym awansie.
– Mniej pracy będziemy mieli z Holandią, bo mamy dosyć dużo materiału na ich temat - analizował. - Owszem, poznaliśmy już przypuszczalnych rywali w grupie na Mistrzostwach Świata, ale w dalszym ciągu wszyscy będziemy skoncentrowani na tym, aby te baraże były dla nas udane.
Na koniec Urban po raz kolejny zaznaczył, co jest absolutnym priorytetem dla kadry, nie dając się ponieść emocjom związanym z losowaniem.
– Tak jak wcześniej mówiłem, że moja głowa jest tylko i wyłącznie przy barażach i w dalszym ciągu tak jest. Nie zaprzątam sobie głowy i nie wybiegam aż tak daleko w przyszłość – zakończył selekcjoner reprezentacji Polski.
Selekcjoner nie chciał lecieć na losowanie grup MŚ! Miał prostą wymówkę, FIFA zareagowała