Wyzwania przed Urbanem
Przed kadrą bardzo ciekawy czas. Po czerwcowej porażce 1:2 z Finlandią w Helsinkach z drużyną narodową pożegnał się Michał Probierz. Przez ponad miesiąc trwał proces wybierania nowego selekcjonera, aż w końcu Cezary Kulesza oficjalnie postawił na Jana Urbana. Były szkoleniowiec Legii Warszawa stanie przed zadaniem nie tylko poprawienia wyników sportowych, ale i polepszenia atmosfery wokół zespołu. A ta po ostatnich kiepskich miesiącach pozostawia wiele do życzenia.
Były bramkarz reprezentacji Polski, Jan Tomaszewski, w rozmowie na kanale "Super Express Sport" udzielił kilku koleżeńskich rad trenerowi. Legenda kadry nie ma wątpliwości, co będzie kluczowe w procesie opanowania sytuacja przez nowego trenera.
Historia Jana Urbana na zdjęciach. To nowy selekcjoner reprezentacji Polski
Tomaszewski radzi Urbanowi
- Jeśli Jasiu złapie to wszystko, opanuje, będzie ten zamordyzm, to jestem przekonani, że nasi piłkarze bardzo szybko awansują w hierarchii europejskiej i światowej - nie ma cienia wątpliwości Tomaszewski.
I dodaje: - A o to chodzi! Żeby nas traktowali jak równy z równym. Bo wcale nie jest powiedziane, że my musimy wygrać. Tylko żeby po każdym meczu kibic był zadowolony, nawet jak przegramy.
Były bramkarz polskiej kadry uważa również, że do zespołu powinna zostać wprowadzona zasada regularnych wspólnych rozmów. - Raz na tydzień trener powinien robić wideokonferencję z tymi ponad dwudziestoma piłkarzami. Ustalić, jakim gramy systemem – czy trójką, czy czwórką. Czy jedną dziewiątką, czy dwiema. To powinna być pierwsza rzecz - podkreśla Tomaszewski.
I zaznacza, żeby skupić się w pełni na wyjazdowym meczu z Holandią nim nadejdzie domowe spotkanie z Finlandią. - Na razie Holandia, nie myślmy o Finlandii. Krok po kroku! Jeśli wygramy z Holendrami, mamy otwarte wrota do mistrzostw świata - komentuje były golkiper.
