Sensacja w fazie grupowej mistrzostw świata!
Kilka godzin przed meczem reprezentacji Polski z Katarem wielu siatkarskich kibiców przecierało oczy ze zdumienia. Japonia, która była stawiana w roli jednego z faworytów do zdobycia medalu mistrzostw świata pożegnała się z turniejem!
Zespół pod wodzą Laurenta Tillie po sensacyjnej porażce z Turcją w trzech setach nie zdołał zmazać plamy i w kolejnym spotkaniu z Kanadą ponownie odprawieni z kwitkiem po trzech partiach.
Polacy zgodnie z planem
Polscy siatkarze na szczęście nie poszli śladami Japonii i w drugim meczu na mistrzostwach świata ponownie zanotowali zwycięstwo bez straty seta. O zwycięstwo w grupie B, "biało-czerwoni" zagrają z Holandią. Bez wątpienia także w tym meczu faworytami są podopieczni Nikoli Grbicia.

Kamil Semeniuk wprost o Japonii! "Trzeba do każdego rywala podchodzić z szacunkiem"
Na gorąco po meczu Kamil Semeniuk wypowiedział się na temat zwycięskiego meczu z Katarem, a także zabrał głos w sprawie Holandii oraz sensacyjnej wpadki Japonii.
- Cieszymy się ze zwycięstwa 3:0 bez znaczącej utraty sił. Czekamy na kolejnego rywala - Holandię. Będziemy się starać, żeby wygrać to spotkanie i zamknąć fazę grupową z kompletem zwycięstw oraz bez straty seta najlepiej, co pozwoli nam patrzeć w przyszłość w dalszą fazę turnieju - powiedział Semeniuk.
Przyjmujący reprezentacji Polski odniósł się także do porażki Japonii.
- To pokazuje, że trzeba do każdego rywala musimy podchodzić z takim samym szacunkiem i respektem. Do meczów ze wszystkimi zespołami musimy być przygotowani, jak do starcia z Włochami, czy innej klasowej reprezentacji. Ten turniej pokazał już wiele niespodzianek, a największą jest pożegnanie się Japonii z mistrzostwami świata. Na pewno przykro dla nich, ale my skupiamy się na sobie. Naszym celem jest zakończenie tego turnieju ostatnim meczem na mistrzostwach świata - podsumował Semeniuk.