To była bardzo nietypowa Liga Narodów. Dotychczas siatkarze podróżowali miedzy krajami i rozgrywali kolejne spotkania. Tym razem w obawie przed koronawirusem zdecydowano, że turniej zostanie rozegrany w jednym miejscu. Siatkarze zostali zamknięci w Rimini i spędzili tam ponad miesiąc. Już przed zawodami dużo się mówiło, że będzie to bardzo wymagający turniej, nie tylko pod względem fizycznym, ale również psychicznym. Biało-czerwoni spisali się jednak na medal i to dosłownie. Mistrzowie świata z dużą łatwością awansowali do półfinałów Ligi Narodów, gdzie przede wszystkim ze Słowenią zagrali bardzo dobrze. Pierwszy set finałowego starcia z Brazylią również nie był zły, ale w kolejnych partiach to Canarinhos dominowali na boisku i zdobyli złote medale.
Bartosz Kurek z żoną
Srebro Polaków i tak trzeba uznać za dobry prognostyk przed zbliżającymi się igrzyskami olimpijskimi. Tam cel jest jeden, złoto. Sukcesu w Lidze Narodów nie byłoby m.in. bez Bartosza Kurka. Nasz atakujący w wielu meczach spisywał się rewelacyjnie i nie bez przyczyny został nagrodzony tytułem najbardziej wartościowego zawodnika turnieju. Dumna z Kurka była przede wszystkim jego żona.
Anna Kurek o rozłące
Anna i Bartosz Kurkowie pobrali się kilka miesięcy temu. Ukochana reprezentanta Polski również gra zawodowo w siatkówkę i doskonale wie, jak trudnym jest to wyzwaniem. Zwłaszcza, jeśli na wiele dni trzeba się rozstać. Anna Kurek opublikowała w mediach społecznościowych wymowne zdjęcie ze szczególnym opisem. Możecie je zobaczyć w galerii poniżej.