Reprezentacja Polski zakończyła fazę wstępną Ligi Narodów na 5. miejscu, co zapewniło "biało-czerwonym" awans do play-offów tych rozgrywek. Podopieczni Nikoli Grbicia w chińskim Ningbo zmierzą się w ćwierćfinale z Japonią, co na pewno nie będzie łatwą przeprawą dla wicemistrzów olimpijskich. W pozostałych spotkaniach o awans do półfinału powalczą Włosi, którzy będą podejmować Kubę, Brazylia zmierzy się z Chinami, a Francja podejmie Słowenię.
Forma musi być gotowa na mistrzostwa świata
Nie jest tajemnicą, że do idealnej formy Polakom dużo brakuje i w ostatnich meczach widać było wiele niedociągnięć. Kibice liczą, że Bartosz Kurek i Norbert Huber dołączą do ekipy tuż po Lidze Narodów, ponieważ do tej pory zmagali się z problemami zdrowotnymi.

Artur Szalpuk zdradził, jakie są warunki w Chinach. Nagle wspomniał o słowach Nikoli Grbicia
Wszyscy kibice zastanawiają się, z jakimi warunkami w Chinach przyszło się mierzyć polskim siatkarzom. Artur Szalpuk w nagraniu dźwiękowym na specjalnej grupie WhatsAppowej zdradził kilka szczegółów.
- Podróż była długa, trwała z 18 godzin. Na szczęście lot do Pekinu był dla nas komfortowy, nawet dało się przespać. Wczoraj mieliśmy dzień wolny - powiedział przyjmujący, po czym wspomniał o hotelu.
- Hotel jest w porządku, choć ja osobiście widzę niedociągnięcia organizatorów, których nie będę wymieniał, bo trener prosił, żeby się na nich nie skupiać. Wszyscy mamy takie same warunki - uciął Szalpuk.
Po chwili kilka słów w tej sprawie wypowiedział Jakub Kochanowski - kapitan reprezentacji Polski pod nieobecność Bartosza Kurka i Aleksandra Śliwki.
- Jak dla mnie to jest okej. Mamy tu w sumie wszystko, czego potrzebujemy. Jest siłownia, jest hala, sufit jest wysoko, światła świecą, generalnie więcej nam nie potrzeba do szczęścia - rzucił środkowy.
Mecz Polska - Japonia odbędzie się 31 lipca o godzinie 13:00.