Nazywają go młodym Robertem Kubicą! Nie ma jeszcze prawa jazda, a pędzi po torze blisko 300 km/h

2025-09-19 12:31

Polskich talentów w motosporcie nie brakuje. Jednym z nich jest zaledwie 17-letni Dawid Żydlewski, który zakończył właśnie w barwach Double TT Racing sezon we włoskiej serii CIGT Endurance (wyścigi długodystansowe). Choć nie ma jeszcze prawa jazdy, zasiada za kierownicą Ferrari 488 Challenge Evo o mocy 670 koni mechanicznych, rozwijając prędkość blisko 300 km/h!

Ostatni wyścig na legendarnym torze Mugello dostarczył ogromnych emocji. Po świetnym początku zespół Polaka długo utrzymywał pierwsze miejsce. Niestety sytuacja odwróciła się w końcówce rywalizacji. Choć tempo Dawida imponowało, ekipa spadła poza podium. To właśnie w tym starciu rozstrzygnęły się losy mistrzostwa Włoch, które wymknęło się Double TT Racing dosłownie w ostatnich minutach sezonu.

Ile Robert Kubica zarobił za wygranie wyścigu Le Mans? Wyjątkowa nagroda dla Polaka!

Dawid Żydlewski nazywany jest młodym Robertem Kubicą

- W takiej serii jak CIGT Endurance zawsze liczy się drużyna. Jako kierowca biorę odpowiedzialność za wynik całego zespołu, niezależnie od okoliczności. Niedosyt pozostaje, ale motywacja, by wrócić jeszcze mocniejszym, jest ogromna - powiedział nam Żydlewski.

Sezon 2024/2025, mimo braku mistrzowskiego tytułu, przyniósł Polakowi wiele emocji i uznanie włoskich kibiców. Tamtejsi fani, którzy na motosporcie znają się jak nikt inny na świecie, zaczęli nazywać go nawet "młodym Robertem Kubicą". Nic w tym dziwnego, w końcu jak równy z równym rywalizował z teamami fabrycznymi oraz zawodnikami powiązanymi z Formułą 1.

Kubica zabrał głos po triumfie w 24h Le Mans. Jest jak Świątek albo zdobywca Mount Everestu!

Kim jest Dawid Żydlewski?

Plany na przyszłość są oczywiście bardzo ambitne. W kolejnym sezonie Dawid ma zamiar wystartować w barwach AF Corse, czyli fabrycznego zespołu Ferrari, który w tym roku z Kubicą w składzie sięgnął po zwycięstwo w legendarnym 24-godzinnym wyścigu Le Mans.

- We Włoszech często słyszę, że nazywają mnie "młodym Kubicą". To dla mnie ogromny zaszczyt, bo Robert jest legendą i wielką inspiracją. Ale ja wiem, że chcę pisać swoją własną historię. Marzę, by zyskać status fabrycznego kierowcy Ferrari i wierzę, że prędzej czy później to mi się uda - zakończył bydgoszczanin.

Tyle Robert Kubica schudł w trakcie wyścigu Le Mans! Ogromny wysiłek. Wielu pracuje na to miesiące

QUIZ. Rozpoznasz polskie gwiazdy sportu bez twarzy?
Pytanie 1 z 10
Kim jest ten sportowiec?
QUIZ: Kim jest ten sportowiec?
Robert Kubica zapytany o powrót do Formuły 1. Szczera odpowiedź