- Kontrowersyjna pięściarka Imane Khelif nie chce poddać się testom płci i idzie do sądu
- Khelif nie weźmie udziału w nadchodzących mistrzostwach świata
- Czy Imane Khelif wygra walkę o swoje dobre imię i powróci na ring?
Imane Khelif była jedną z najbardziej kontrowersyjnych bohaterek zeszłorocznych igrzysk olimpijskich Paryż 2024. Algierka całkowicie zdominowała rywalizację w kategorii do 66 kilogramów, ale na świecie podważano jej płeć. Sugerowano, że mistrzyni olimpijska nie powinna startować z kobietami ze względu na genetyczną przewagę - wcześniej została wykluczona z mistrzostw świata IBU (Międzynarodowe Stowarzyszenie Boksu) wobec niepewności co do jej płci, ale MKOl (Międzynarodowy Komitet Olimpijski) dopuścił ją do igrzysk.
Nie uwierzysz, jak teraz wygląda Imane Khelif. Kontrowersyjna pięściarka zawiesiła właśnie karierę
Imane Khelif idzie do sądu! Nie zgadza się na testy płci
W tle były zgrzyty na linii IBA - MKOl, które doprowadziły do tego, że pieczę nad boksem olimpijskim od 2025 roku przejęła nowa federacja World Boxing. Pod jej egidą rywalizuje m.in. reprezentacja Polski, a najważniejszą imprezą sezonu stały się mistrzostwa świata w Liverpoolu, które rozpoczną się 4 września. Zabraknie na nich Khelif, a wszystko przez decyzję World Boxing o obowiązkowych testach płci w rywalizacji kobiet.
Algierka nie chce zgodzić się na testy i zawiesiła nawet karierę, a tuż przed MŚ... złożyła pozew do CAS (Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu)! W najbliższym czasie zostanie wyznaczony termin rozprawy, ale jeden z celów Khelif już nie wypalił.
CAS podkreślił w oświadczeniu, że ruch algierskiej pięściarki miał doprowadzić do przewrotu w przepisach i pozwolić na występ w MŚ bez przejścia testu płci. Prośba o zawieszenie decyzji World Boxing na czas trwania sądowej sprawy została jednak odrzucona, co oznacza, że badania nadal obowiązują, a w MŚ wystąpią tylko przebadane zawodniczki. W tym gronie będzie m.in. gwiazda reprezentacji Polski i aktualna wicemistrzyni olimpijska, Julia Szeremeta.
