Polak brutalnie znokautowany. Zniesiono go nieprzytomnego na noszach
Gala KnockOut Boxing Night 42 w Chełmie odbyła się w sobotę, 22 listopada. Walką wieczoru tego wydarzenia było starcie o pas WBC Baltic wagi junior ciężkiej między Michałem Soczyńskim (11-0, 8 KO) a Ramazanem Muslimowem (8-0, 5 KO). Choć to Polak mógł pochwalić się lepszym rekordem przed walką, to szybko po jej rozpoczęciu został zepchnięty do defensywy przez Ukraińca. Kolejne ciosy spadały na głowę Soczyńskiego, który już w 1. rundzie dwa razy padał na deski, ale za każdym razem się podnosił. Niestety, to był dopiero początek problemów.
Ojciec Tysona Fury'ego zszokował świat! Powiedział, co Joshua zrobiłby Paulowi swoim przyrodzeniem
W drugiej rundzie obraz walki nieco się obrócił – to Soczyński lepiej atakował i zdołał się zrewanżować Muslimowowi nokdaunem! Niestety, rywal przetrwał to i w kolejnych rundach, choć obaj posyłali sporo ciosów, to Ukrainiec zaczął przeważać. W 7. rundzie mocno obity Soczyński został rozbity krótką kombinacją lewy prosty – prawy sierpowy i padł na deski jak rażony piorunem. Cios Muslimowa trafił prosto w szczękę Polaka i sprawił, że ten stracił przytomność. Soczyński długo nie podnosił się z ziemi, interweniować musiały służby medyczne i jak się okazało, gdy był znoszony z ringu na noszach, wciąż był nieprzytomny.
Usyk oddał pas, mamy nowego mistrza świata w wadze ciężkiej! Niesamowita historia Brytyjczyka
Jak przekazał dziennikarz TVP Sport Piotr Jagiełło, Soczyński odzyskał przytomność dopiero w karetce. W sieci pojawiła się masa nieprzychylnych komentarzy skierowanych do sędziego oraz narożnika Soczyńskiego – zdaniem kibiców i wielu ekspertów pojedynek powinien zostać przerwany dużo wcześniej – Ten pojedynek kilka razy był do przerwania. Dlaczego trener Sarmiento nie rzucił ręcznika?! Miejmy nadzieję, że jak najszybciej pojawią się dobre wieści w sprawie stanu zdrowia Soczka. Trzymam kciuki – napisał Mateusz Fudała. – I tak się kończy na siłę ratowanie zawodnika w pierwszej rundzie. Mnóstwo niepotrzebnych ciosów przyjął Michał Soczyński, czego efektem był potworny nokaut. Fatalna historia, której można było uniknąć – dodał wspomniany już Piotr Jagiełło. – W tej walce zawiodło wszystko, a właściwie wszyscy. Jednak konsekwencje poniesie tylko jedna osoba – dodaje Tomasz Ratajczak, były redaktor bokser.org. Póki co nie ma wciąż potwierdzonych informacji o stanie zdrowia Soczyńskiego.
Anthony Joshua zarobi fortunę za walkę z YouTuberem. Chora stawka w grze!