Zatrważające kulisy walki Andrzej Gołota - Tomasz Adamek. "Spadaj". Na zdjęciach wszystko widać jak na dłoni!

2025-10-30 18:01

Andrzej Gołota u schyłku swojej wielkiej kariery pięściarskiej postanowił jeszcze raz podjąć się ogromnego wyzwania. 24 października 2009 roku słynny "Andrew" zmierzył się z młodym wilkiem - Tomaszem Adamkiem. Na gorąco o zatrważających kulisach walki Gołota - Adamek opowiedziała żona tego pierwszego. Na naszych zdjęciach wszystko widać jak na dłoni.

  • 24 października 2009 roku Andrzej Gołota przegrał przez TKO w 5. rundzie walkę z Tomaszem Adamkiem, co wzbudziło kontrowersje.
  • Żona Gołoty, Mariola, ujawniła, że jej mąż szukał jednego, nokautującego ciosu, a także powiedziała, jak potraktowała Adamka po walce
  • Mariola Gołota podkreśliła ciężką pracę męża przed walką, jednocześnie zaznaczając, że każdy ma swoje granice możliwości.

Andrzej Gołota - Tomasz Adamek. Walka ta do dziś wzbudza kontrowersje

Andrzej Gołota w latach 90. i na początku XXI wieku dostarczył polskim kibicom masę nieprawdopodobnych emocji. Gdy znajdował się w najlepszym momencie kariery, waga ciężka była piekielnie mocno obsadzona. Mimo to z wieloma tytanami "Andrew" walczył jak równym z równym, a od niektórych był nawet lepszy. Przecież oba starcia z Riddickiem Bowe'em Andrzej Gołota pewnie by wygrał, gdyby nie dyskwalifikacje za ciosy poniżej pasa. Polak krzyżował rękawice też z takimi tuzami jak: Mike Tyson, Lennox Lewis, Michael Grant, Tim Witherspoon, Corey Sanders czy John Ruiz. Gdy najlepsze lata miał już za sobą, "Andrew" postanowił zmierzyć się z debiutującym w królewskiej kategorii Tomaszem Adamkiem. To był błąd. "Góral" miał wówczas 33 lata, a Andrzej Gołota - 41. Pojedynek do dziś wzburza wielkie kontrowersje. 

Nie przegap: Tak wygląda Andrzej Gołota po wyjściu ze szpitala. Pierwsze zdjęcia legendarnego boksera

Żona Andrzeja Gołoty o kulisach walki Gołota - Adamek

Na naszych zdjęciach widać jak na dłoni, że to już nie był ten sam Andrzej Gołota, którego znaliśmy choćby z pojedynków z Bowe'em. Brakowało przede wszystkim szybkości. Ostatecznie starcie zakończyło się bolesną porażką Gołoty przez techniczny nokaut w 5. rundzie. Tomasz Adamek zasypał rywala gradem ciosów. Tuż po walce swojego zdenerwowania nie kryła żona "Andrew" - Mariola Gołota, która opowiedziała o zatrważających kulisach starcia i tego, co stało się po gongu. - Adamek wykorzystał nazwisko Andrzeja aby się wypromować. Z jego pomocą rozpoczął karierę zawodową w USA. To była niepotrzebna walka na pożegnanie ze swoimi kibicami - oceniła

Żona wspiera Andrzeja Gołotę po zabiegu kardiologicznym. Co to jest za miłość!

Andrzej szukał jednego ciosu, którym znokautowałby przeciwnika. Może byłoby lepiej gdyby częściej uderzał? Adamek przyszedł po wygranej do naszego, czerwonego narożnika, ale powiedziałam mu: spadaj, to miejsce Andrzeja

- zdradziła żona Andrzeja Gołoty. 

Wielu kibiców było za mężem i żałowali, że ich bohater nie wygrał. Ja też bardzo żałuję, bo widziałam, jak ciężko pracował, dwa razy ciężej niż do innych pojedynków. Ale są granice możliwości każdego

- dodała. 

Pod galerią znajduje się Ultrałatwy QUIZ nie tylko dla fanów boksu. Andrzej Gołota czy Tomasz Adamek? Jedno pytanie, dwie odpowiedzi

Ultrałatwy QUIZ nie tylko dla fanów boksu. Andrzej Gołota czy Tomasz Adamek? Jedno pytanie, dwie odpowiedzi
Pytanie 1 z 20
Za ciosy poniżej pasa w walce z Riddickiem Bowe'em zdyskwalifikowany został:
Super Express Google News
Czy Andrzej Gołota jest numerem 1 w polskiej historii wagi ciężki pomimo braku oficjalnego mistrza świata?