- Boks potrafi być niezwykle widowiskowy. Kibice przekonali się o tym podczas gali Rocky Boxing Night w Sopocie
- W pojedynku Kajetach Kalinowski – Paweł Stępień nie brakowało ogromnych emocji
- Stępień zakończył to starcie z potworną opuchlizną, przez którą ostatecznie przegrał
Rocky Boxing Night: Potworna opuchlizna na twarzy pięściarza
Kajetan Kalinowski i Paweł Stępień skradli show podczas gali Rocky Boxing Night w Sopocie. W sobotę, 13 grudnia panowie dali niesamowitą, widowiskową walkę, która porwała kibiców licznie zgromadzonych w trójmiejskiej hali. Od samego początku nie brakowało efektownych wymian, które musiały podobać się fanom. Losy wyrównanego starcia zaczęły się zmieniać dopiero w drugiej połowie konfrontacji.
Kalinowski w szóstej rundzie efektowną kombinacją ciosów posłał na deski Stępnia, którego oko zamykało się z minuty na minutę coraz bardziej. Stepień próbował napierać, ale opuchlizna na oku doskwierała mu coraz bardziej.
Przyjaciel Karola Nawrockiego zalał się łzami po wygranej walce. Wzruszające słowa mistrza Polski
Przed startem ósmego starcia do narożnika Stępnia wezwany został lekarz, którzy zadecydował, że starcie nie może być dłużej kontynuowane. W tej sposób Kalinowski został posiadaczem dwóch pasów regionalnych WBC Francophone i Baltic w wadze półciężkiej.
Wyniki gali Rocky Boxing Night:
- Kat. bridger (do 101,6 kg) – Marko Calic (17-2-0) pokonał Nikodema Jeżewskiego (26-3-1) jednogłośną decyzją sędziów [Walka o pas WBC International w wadze Bridger]
- Kat. półciężka (do 79,4 kg) – Kajetan Kalinowski (12-1-0) pokonał Pawła Stępnia (20-2-2) przez TKO w ósmej rundzie [Walka o pas WBC Francophone oraz WBC Baltic w wadze półciężkiej]
- Kat. ciężka (powyżej 101,6 kg) – Kacper Meyna (16-1-0) pokonał Macieja Smokowskiego przez TKO w pierwszej rundzie (7-1-0) [Walka o pas WBC Baltic oraz pas Mistrza Polski w wadze ciężkiej]
- Kat. półciężka (do 79,4 kg) – Maksym Miszczenko (11-3-1) pokonał Rafała Dudka (3-3-1) przez KO w trzeciej rundzie
- Kat. ciężka (powyżej 101,6 kg) – Vitalii Burlak (2-0-0) pokonał Jacka Gałązkę (3-2-0) przez TKO w trzeciej rundzie
- Kat. lekka (do 61,2 kg) – Dominik Harwankowski (15-1-0) pokonał Yilbera Fabiana Trujillo Herrerę (1-2-0) jednogłośną decyzją sędziów