Naprzeciw Wacha, mierzącego 202 cm i ważącego ok. 115 kg, staną Tomasz Olejnik, Mariusz "Super Mario" Sobczak oraz Dawid "Wampirek" Baran. Walka odbędzie się na zasadach K-1 w małych rękawicach. "Wiking" doświadczeniem i umiejętnościami bije przeciwników na głowę, ale nie zamierza ich lekceważyć.
PRIME MMA 14: Mariusz Wach zmierzy się jednocześnie z Super Mario, Wampirkiem i Olejnikiem
- Nastawiam się na trudny bój, bo po pierwsze to będzie inna formuła, po drugie ich będzie aż trzech, a po trzecie na takie starcie nie da się przygotować jakiegoś konkretnego planu. To będzie jak bójka na ulicy, jeden wielki chaos. Ale ja mam doświadczenie z młodości z walk na ulicy, więc będzie dobrze (śmiech) - przyznał Wach.
"Wiking" zdradził również, że to nie pieniądze skusiły go na rywalizację z trzema rywalami jednocześnie.
- Kasa nigdy nie grała u mnie głównej roli. W boksie mój czas pomału się kończy, a ja chcę podtrzymać swoją kondycję. Jak nie potrenuję przez tydzień, to pół godziny wstaję z łóżka, więc ta ciągła aktywność fizyczna wychodzi mi tylko na zdrowie.
Mariusz Wach o krytyce przed PRIME MMA 14: Kiedyś hejtowano nawet Jana Pawła II
Nie wszystkim w środowisku bokserskim podoba się to, że Wach wystąpi na gali PRIME, ale sam zainteresowany zbytnio się tym nie przejmuje.
- Każdy orze jak może. Ta krytyka w stosunku do mojej osoby była, jest i pewnie będzie już zawsze, ale to po mnie spływa. Kiedyś hejtowano nawet Jana Pawła II, więc serio lepiej nie zwracać na to w ogóle uwagi. Choć nie ukrywam, że trochę mnie to dziwi. Gdybym wszedł do freaków i zachowywał się jak oni, czyli wyzywał, ubliżał najbliższym, pluł czy wylewał na innych wodę, to można by po mnie jechać, ale ja idę tam tylko się pobić, nie robię żadnych zadym czy kulawych akcji. Na pewno jest to inny świat, w którym trzeba mieć duży dystans do siebie i ja ten dystans mam. Nawet lubię te konferencje, są na swój sposób śmieszne, choć na pyskówki nie mam z tymi freakami żadnych szans - zakończył Wach.
Niepokojące słowa polskiego pięściarza. Mariusz Wach przyznał to wprost! Nadchodzi koniec?