Jeździł dla Rosji
Semirunnij specjalizuje się w długich dystansach. Już jako nastolatek zdobył mistrzostwo Rosji na 10 000 metrów, a także stanął na podium mistrzostw świata juniorów. Po wybuchu wojny w Ukrainie został jednak pozbawiony możliwości startów na arenie międzynarodowej. Co ważne, młody panczenista nie tylko otwarcie dystansował się od Kremla, ale też publicznie krytykował agresję Rosji i samego Władimira Putina.
Jego losy uważnie śledziły Ministerstwo Sportu i Turystyki oraz PZŁS. To właśnie one umożliwiły mu udział w treningach polskiej kadry, a obserwacje szybko utwierdziły działaczy w przekonaniu, że warto otworzyć przed nim drogę do zmiany reprezentacji. Semirunnij prezentował wysoki poziom sportowy, notował dobre rezultaty, a do tego jasno wyrażał wolę startów dla Polski. Dodatkowym atutem było to, że w krótkim czasie nauczył się języka polskiego, którym posługuje się bardzo sprawnie.
Związek złożył więc oficjalny wniosek o nadanie obywatelstwa. Dokumenty trafiły do kancelarii prezydenta jeszcze za kadencji Andrzeja Dudy, ale rozpatrzył je już jego następca – Karol Nawrocki. Ku zaskoczeniu samego zawodnika, procedura przebiegła wyjątkowo szybko.
W Rosji wybuchła prawdziwa burza po decyzji Władimira Semirunnija. Tamtejsze media natychmiast podchwyciły temat i nie kryją oburzenia. Serwis sportbox.ru określił panczenistę wprost mianem „zdrajcy”, który całkowicie odciął się od ojczyzny. „Na początku tego tygodnia odebrał polskie obywatelstwo, pokazując znajomość hymnu i języka. A w swoich komentarzach, pełnych radości i dumy, nie padło nawet jedno słowo o Rosji” – grzmią rosyjscy dziennikarze.
ZOBACZ TEŻ: Daniił Miedwiediew ukarany gigantyczną grzywną za skandaliczne zachowanie w US Open!
Kim jest Władimir Semirunnij? Zdobędzie medal olimpijski dla Polski?
Choć formalnie obywatelstwo otrzymał dopiero teraz, Semirunnij już wcześniej występował w Pucharze Świata pod biało-czerwoną flagą. Stało się to możliwe dzięki zgodzie władz rosyjskich oraz Międzynarodowej Unii Łyżwiarskiej (ISU), która w grudniu 2024 roku wydała mu polską licencję. Do tej pory jego wyniki nie mogły być jednak klasyfikowane jako rekordy kraju. Teraz, jako pełnoprawny Polak, będzie mógł rywalizować nie tylko o najlepsze rezultaty, lecz także o kwalifikację na zimowe igrzyska olimpijskie w Mediolanie i Cortinie d’Ampezzo.
Aktualnie kadra polskich panczenistów przygotowuje się do nowego sezonu w Tomaszowie Mazowieckim. Już w najbliższy weekend zawodnicy, w tym świeżo uprawniony do startów Semirunnij, polecą na obóz treningowy do Hiszpanii.
