- Polscy skoczkowie walczyli w ten weekend w Klingenthal w Pucharze Świata
- Niestety, kibice nie mieli okazji zobaczyć pierwszego skoku Dawida Kubackiego
- Co dokładnie się tam wydarzyło?
Puchar Świata: Kibice nie zobaczyli skoku Dawida Kubackiego. Co tu się stało?
Dawid Kubacki zajął 28. miejsce w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w niemieckim Klingenthal. Reprezentant Polski po skokach na odległość 129,5 m oraz 121,5 m zgromadził 207,2 pkt. Zwyciężył bezkonkurencyjny w ostatnim czasie Słoweniec Domen Prevc.
Dla Kubackiego był to trudny konkurs. Choć zdołał awansować do serii finałowej, jego próby nie pozwoliły na walkę o czołowe lokaty. W pierwszej serii lądował na 129,5. metrze, jednak w drugiej odsłonie uzyskał jedynie 121,5 m, co przełożyło się na końcową, 28. pozycję.
Kompletne rozczarowanie w Pucharze Świata. To wydarzyło się pierwszy raz w tym sezonie!
Kubacki był jednym z trzech Polaków, którzy punktowali w niedzielnych zawodach. Niestety, fanom nie było dane zobaczyć pierwszego skoku naszego zawodnika. Dlaczego? Na skoczni była wielka mgła, która utrudniała operatorowi kamery utrzymać skoczka w kadrze. W przypadku Kubackiego... po reakcji fanów udało się usłyszeć, że zawodnikowi poszło naprawdę dobrze. Niestety, dopiero w powtórkach można było dostrzec Kubackiego w akcji.
Tak mieszka Dawid Kubacki! Dom polskiego skoczka robi ogromne wrażenie. Zobacz galerię!
Puchar Świata: Wyniki Polaków w Klingenthal
Nieco lepiej spisali się jego koledzy z kadry: Piotr Żyła zajął 20. miejsce (130,5 m i 129 m), a Paweł Wąsek uplasował się oczko niżej, na 21. pozycji (132 m i 127 m). Sztuka awansu do "30" nie udała się m.in. 31. Kamilowi Stochowi.
Rywalizację zdominował Domen Prevc. Słoweniec, skacząc 141 m i 140,5 m, odniósł czwarte zwycięstwo z rzędu w cyklu Pucharu Świata. Podium uzupełnili Japończycy: Ren Nikaido oraz Ryoyu Kobayashi.
Kolejna szansa na poprawę rezultatów dla Dawida Kubackiego i reszty polskiej kadry nadejdzie w przyszły weekend podczas zawodów w szwajcarskim Engelbergu.
