Początek sezonu znów nie jest szczególnie udany dla polskich skoczków. Poza formą 18-letniego Kacpra Tomasiaka trudno doszukiwać się pozytywów. Punkty Pucharu Świata zdobyli też Kamil Stoch, Piotr Żyła, Dawid Kubacki, Maciej Kot i Paweł Wąsek, ale nie były to oszałamiające występy. Licznych szans nie wykorzystał z kolei Aleksander Zniszczoł, który po weekendzie w Wiśle wypadł ze składu na PŚ do Pucharu Kontynentalnego. I na zapleczu niestety potwierdziło się, że nie prezentuje na razie odpowiedniej formy, co ma poważne konsekwencje dla reprezentacji Polski przed Turniejem Czterech Skoczni.
53-letni Noriaki Kasai postraszył Aleksandra Zniszczoła. 20-latek polskim bohaterem!
Polska traci skoczka na Turniej Czterech Skoczni
Wiadomo już, że zawody PŚ w Engelbergu będą ostatnimi, w których Polska będzie mogła wystawić 6 skoczków. W trakcie Turnieju Czterech Skoczni szansę otrzyma tylko 5 polskich zawodników! To pokłosie inauguracji sezonu w Pucharze Kontynentalnym - w Ruce rozegrano jedyne zawody "drugiej ligi" w tej części sezonu, a trzy najlepsze kraje wywalczyły dodatkowe miejsca startowe właśnie na TCS. W tym gronie zabrakło niestety Polski.
Po pierwszym konkursie w walce o limit liczył się piąty w sobotę Klemens Joniak. Co więcej, po pierwszej serii niedzielnych zmagań wirtualnie wyprzedził w klasyfikacji Japończyka Junshiro Kobayashiego i zapewniał Polsce większy limit (był czwarty, a jego rywal ósmy). Niedoścignieni byli licznie reprezentowani w czołówce PK Norwegowie i Austriacy za sprawą Maximiliana Ortnera. Niestety, po nieco słabszym ostatnim skoku 20-latek skończył konkurs na 7. miejscu - za czwartym Kobayashim, który wywalczył miejsce dla Japonii.
O której godzinie skoki narciarskie dzisiaj? Niedziela 14.12.2025, PŚ w Klingenthal
Wspomniany Zniszczoł nie liczył się w tej rozgrywce - w Ruce był 15. w sobotę i 10. w niedzielę. To oznacza spory ból głowy dla trenera Macieja Maciusiaka po zawodach PŚ w Engelbergu. Z szóstki startującej w elicie będzie musiał skreślić jedno nazwisko na pierwszą ważną imprezę tego sezonu.
