Fatalna kontuzja Evy Pinkelnig. Przerażający krzyk rozległ się na całym obiekcie
Sezon olimpijski w skokach narciarskich zbliża się wielkimi krokami. Dla fanów tego sportu, którzy czują brak rywalizacji jest rozwiązanie, czyli śledzenie Letniego Grand Prix. Jest to idealny prolog, zapowiadający to co będzie działo się w najbliższym czasie na skoczniach narciarskich w ramach Pucharu Świata.
Dramatyczna kontuzja Evy Pinkelnig
18 września odbył się konkurs z udziałem kobiet. Austriaczka zawodniczka - Eva Pinkelnig, wydawało się, że zaraz odda poprawny skok, jednak przy próbie lądowania 37-latka upadła, po chwili odwróciła się na plecy i przeraźliwie krzyczała łapiąc się za lewe kolano.

Fatalna kontuzja austriackiej zawodniczki! To koniec?
Gazeta "Krone" pisze, że mogło dojść nawet do zerwania więzadeł krzyżowych u Pinkelnig. Ten scenariusz oznacza, że Austriaczka nie będzie mogła wystąpić na zbliżających się igrzyskach olimpijskich, gdzie rywalizacja właśnie odbędzie się w Predazzo. Co więcej taka okropna kontuzja może oznaczać koniec kariery, patrząc na wiek zawodniczki.
- Ski Austria informuje, że zostanie ona przewieziona do lekarza w Innsbrucku tak szybko, jak to możliwe. „Wszelkie dalsze informacje dotyczące stanu zdrowia Evy Pinkelnig zostaną ogłoszone, gdy tylko będą dostępne - napisano na profilu "Viessmann FIS Ski Jumping World Cup.
Warto zaznaczyć, że Pinkelnig w sezonie 2022/2023 sięgała po Kryształową Kulę, na swoim koncie zgromadziła pięć medali mistrzostw świata w zawodach indywidualnych oraz drużynowych. Co więcej zawodniczka w sesji treningowej przed dramatycznym konkursem była najlepsza ze wszystkich.