Puchar Świata w Ruce: trudne warunki
Sezon Pucharu Świata mężczyzn dopiero się rozpoczął, a zawodnicy mają już za sobą pięć konkursów – trzy przeprowadzono w Lillehammer, a dwa w tygodniu w Falun. Następnie cały cykl przeniósł się do Ruki
Niepewność co do warunków atmosferycznych może pokrzyżować plany organizatorów, takie stwierdzenie pada niemal zawsze przy okazji konkursów w tej fińskiej miejscowości.
Oficjalne starty na skoczni Rukatunturi mają ruszyć w piątek, lecz nie wiadomo, czy będzie to możliwe. Prognozy przewidują wówczas silny wiatr w granicach 7–14 m/s, co uniemożliwia bezpieczne skakanie. Dodatkowo ma pojawić się deszcz ze śniegiem, który może negatywnie wpływać na tory i prędkość najazdu. Odwilż to hasło, które nijak ma się do tego, co oglądamy co roku podczas konkursów w Ruce. To miejsce, którego polscy skoczkowie nie zdobyli do teraz. Żaden biało-czerwony tam nie wygrał, nawet Adam Małysz i Kamil Stoch, którzy notowali tam co najwyżej drugie lokaty. Na drugi stopień podium wskoczył też raz Piotr Żyła.
Skład na Puchar Świata w Ruce
Nawet jeśli konkursy dojdą do skutku, prawdopodobnie będą przerywane i wydłużone ze względu na oczekiwanie na poprawę pogody.
Skład reprezentacji Polski na zawody w Ruce pozostaje taki sam jak w Lillehammer i Falun: Kacper Tomasiak, Kamil Stoch, Dawid Kubacki, Piotr Żyła, Paweł Wąsek oraz Aleksander Zniszczoł.
ZOBACZ TEŻ: Wielki rywal Adama Małysza wściekł się nie na żarty! Ostro wygarnął mistrzowi świata