Iga Świątek zalała się łzami. Wstrząsające wiadomości dla Polki. „Od razu zaczęłam płakać”

2025-07-29 18:24

Iga Świątek zaczyna rywalizację na kortach w Ameryce Północnej. Polka rozpocznie zmagania w Montrealu od meczu z Chinką Hanyu Guo. Przed pierwszym meczem była liderka światowego rankingu wzięła udział w podcaście Andy'ego Roddicka. Opowiedziała w nim szczerze o aferze dopingowej. - Płakałam przez jakieś 40 minut – przyznała wprost.

Kiedy gra Iga Świątek w WTA Montreal? Jest data pierwszego meczu, wszystko jasne!

i

Autor: AP Kiedy gra Iga Świątek w WTA Montreal? Jest data pierwszego meczu, wszystko jasne!

Iga Świątek o aferze dopingowej. Szczera rozmowa w podcaście Roddicka

Iga Świątek zameldowała się już w Kanadzie, gdzie weźmie udział w kolejnym turnieju – WTA Montreal. Polska tenisistka ma już dawno za sobą aferę antydopingową i wpadkę z pozytywnym wynikiem testu. ITIA po odwołaniu Polki uznało, że zanieczyszczony lek produkowany w Polsce bazujący na melatoninie był powodem pozytywnego wyniku. Z tego powodu, tenisistka dziś znów może grać na korcie.

Choć sprawa jest kwestią przeszłości to wciąż regularnie wraca w różnych rozmowach. Iga Świątek w podcaście Andy'ego Roddicka kolejny raz wróciła do tego tematu. I zdradziła, w jakich okolicznościach dowiedziała się o zawieszeniu.

Iga Świątek poznała pierwszą rywalkę w Montrealu! Wielka sensacja!

Polka momentalnie zalała się łzami, a niektórzy myśleli, że zmarł ktoś bliski Idze Świątek.

- Byłam na sesji sponsorskiej w Warszawie. Podczas zmieniania miejsca weszłam na mojego maila, gdzie była wiadomość. Nie przeczytałam jej, bo od razu zaczęłam płakać. Agenci, którzy byli ze mną, pomyśleli, że ktoś umarł. Dałam mojej menadżerce telefon i ona wszystko przeczytała. Byli zdezorientowani, ponieważ nikt nie wiedział, co zrobić w takiej sytuacji – przyznała.

Iga Świątek płakała 40 minut po wieści o zawieszeniu

Iga Świątek nie ukrywała, że płakała przez 40 minut i miała całą czerwoną twarz. Mimo to, zachowała się profesjonalnie i kontynuowała swoją pracę. Trzygodzinna sesja była najlepszą w jej życiu.

- Nie wiedziałam, czy mam kontynuować tę sesję. Płakałam 40 minut i miałam całą czerwoną twarz. Nie mogłam nic mówić i kontynuowaliśmy ją i muszę zdradzić, że to były najlepsze zdjęcia, jakie zrobiłam. Chyba jestem dobrą aktorką – żartowała.

QUIZ: Ile wiesz o Idze Świątek?
Pytanie 1 z 35
Trenerem Igi Świątek jest obecnie...
Super Sport SE Google News
SuperSport
ŚWIĄTEK 2.0. Na US OPEN zobaczymy inną Igę | SuperSport