Iga Świątek wygrywa turniej przed rywalizacją w US Open
Iga Świątek znów zachwyca. Polka po raz pierwszy w karierze triumfowała w prestiżowym turnieju WTA 1000 na twardych kortach w Cincinnati. W finale pokonała Jasmine Paolini 7:5, 6:4, a całe spotkanie trwało niecałe dwie godziny. To jej 24. tytuł w karierze i 11. w imprezie tej rangi – wynik, który w historii wyprzedzają już tylko Serena Williams i kilka największych legend kobiecego tenisa.
Finał nie układał się po myśli raszynianki. Nerwy, aż 19 niewymuszonych błędów i prowadzenie Włoszki 3:0 mogły zwiastować sensację. Ale Iga zrobiła to, co potrafi najlepiej – wróciła do gry, wygrała pięć gemów z rzędu i przejęła kontrolę. Paolini jeszcze się broniła, ale w decydujących momentach to liderka polskiego sportu trzymała nerwy na wodzy. Drugiego seta również kończyła z przewagą i wykorzystała już pierwszą piłkę meczową.
Iga Świątek wygrała turniej w Cincinnati! Jasmine Paolini pokonana w finale
Po zwycięstwie Świątek nie kryła radości. – Nie wiem, dlaczego wygrywam turnieje, których najmniej się spodziewam. Jestem w szoku i bardzo szczęśliwa – przyznała. Jej triumf ma dodatkową wagę: daje jej powrót na drugie miejsce w rankingu WTA, przed Amerykankę Coco Gauff. To oznacza, że w US Open Iga będzie rozstawiona z numerem dwa i Sabalenkę może spotkać dopiero w finale.
Iga Świątek wygra US Open? Zapytaliśmy o to AI
Polka zainkasowała 752 tysiące dolarów i potężny zastrzyk pewności siebie. Wygrała 18 z ostatnich 20 meczów i do Nowego Jorku leci jako jedna z największych faworytek. Świat już wie: Świątek wraca na szczyt w najlepszym możliwym momencie.
Zapytaliśmy sztuczną inteligencję, czy Iga Świątek jest faworytką do zwycięstwa w US Open.
- Iga Świątek wjeżdża do US Open świeżo po dwóch imponujących tytułach — zarówno na trawie (Wimbledon), jak i na twardych kortach (Cincinnati). Jej siła, pewność siebie i taktyczna przewaga dają jej bardzo wysokie szanse, by ponownie sięgnąć po tytuł. Jeśli utrzyma ten poziom – a doświadczenie, styl gry i dyspozycja fizyczna stoją po jej stronie – będzie jedną z głównych pretendentek do zwycięstwa w tegorocznym US Open – stwierdził bez wątpliwości.
