- Iga Świątek zaskoczyła w tym sezonie, znacząco poprawiając liczbę asów serwisowych.
- Jej asy nie tylko zwiększają jej przewagę na korcie, ale także wspierają walkę z rakiem.
- Sprawdź, ile pieniędzy udało się zebrać dzięki asom Świątek i dlaczego ta zmiana jest tak ważna!
Iga Świątek nigdy nie była zawodniczką opierającą swoją grę na potężnym pierwszym serwisie i posyłanych asach. Nawet w genialnym w jej wykonaniu 2022 r., gdy zdominowała konkurencję, bijąc kolejne rekordy, zaserwowała tylko 137 asów i w tej statystyce była w stawce na odległym 27. miejscu (dla porównania Caroline Garcia miała wtedy 394 a Jelena Rybakina 370 asów). Jeszcze rzadziej Iga Świątek wygrywała punkty bezpośrednio serwisem w latach 2023 (127 asów) i 2024 (128 asów).
Iga Świątek odwiedziła włoską Jerozolimę! Nie była tam sama!
Wszystko zmieniło się w tym roku. Pod wpływem wprowadzonych przez trenera Wima Fissette'a zmian pierwszy serwis Igi Świątek stał się wyraźnie mocniejszy, szybszy i bardziej płaski. Efekt? Aż 235 asów! Tylko siedem tenisistek w tym sezonie posłało ich więcej niż Polka, a liderką jest Jelena Rybakina (419).
Każdy kij ma dwa końce... Iga Świątek w tym roku serwowała dużo więcej asów niż w poprzednich latach, ale jednocześnie wyraźnie spadł u niej procent trafianego pierwszego podania - z 65-66 proc. w latach 2022-2024 do 61,5 proc. w 2025 r. To dlatego, że więcej ryzykuje. A im rzadziej trafia pierwszym serwisem, tym jej rywalkom łatwiej jest wywierać na niej presję mocnymi returnami przy drugich podaniach. Dlatego - jak sama Iga podkreśla - celem jest przede wszystkim ustabilizowanie pierwszego serwisu na wysokim poziomie.
Prześwietlili Igę Świątek. Brutalna prawda o Polce. Aż nie chce się wierzyć
Jak na razie jednak fanów Igi Świątek bardzo cieszy ogromny postęp w liczbie posyłanych asów. Korzysta na tym również Fundacja WTA. W ramach akcji "ACEing Cancer Leaders" firma Hologic (sponsor federacji) za każdego asa zaserwowanego w turniejach rangi WTA 1000 i WTA 500 wpłaca pieniądze na walkę z chorobami nowotworowymi wśród kobiet. W tym sezonie udało się już uzbierać blisko 80 tys. dolarów.