Spis treści
Arkadiusz Reca wraca do PKO BP Ekstraklasy po siedmiu latach występów we Włoszech. Ostatnio był piłkarzem drugoligowej Spezii, a jego umowa wygasła z końcem sezonu, co uczyniło go jednym z najgorętszych nazwisk na rynku transferowym. Przez długi czas wydawało się, że były kadrowicz zasili szeregi Lecha Poznań. Ostatnio kadrowicz rozmawiał z władzami "Kolejorza" i wydawało się, że wzmocni ekipę mistrza Polski. Jednak ostatecznie nic z tego nie wyszło i doszło do zaskakującego zwrotu akcji. Teraz został zaprezentowany jako nowy piłkarz Legii Warszawa.
Jan Urban poradzi sobie w kadrze? Jacek Ziober ujawnia, jaki jest naprawdę nowy selekcjoner
Arkadiusz Reca chce zdobywać trofea z Legią
Sam zawodnik nie ukrywa, że powrót do kraju traktuje jako nowy, ważny etap w swojej karierze. Lata spędzone na Półwyspie Apenińskim, gdzie reprezentował barwy takich klubów jak Atalanta, SPAL, Crotone i Spezia, dały mu bezcenne doświadczenie. Teraz chce je wykorzystać w walce o najwyższe cele ze stołecznym klubem. Na poziomie Serie A ma 113 meczów, a w Serie B rozegrał 39 spotkań.
- Po doświadczeniu, które zdobyłem na Zachodzie czuję, że zmieniłem się jako piłkarz i jako człowiek - wyznał Arkadiusz Reca, cytowany przez klubowe media stołecznego klubu. - Wracając do kraju chciałem wybrać miejsce, w którym będę mógł dalej się rozwijać. Razem z Legią chcę zdobywać trofea - zadeklarował nowy nabytek.
Kamil Grosicki wróci do reprezentacji? Jan Urban nie zostawia złudzeń. "Nie wahałbym się"
Michał Żewłakow przekonany do transferu kadrowicza
To trzeci transfer Legii w tym oknie. Warszawski klub zbroi się przed nowym sezonem, a przyjście Recy to kolejny sygnał, że ambicje sięgają mistrzostwa Polski. Pierwszym nabytkiem był Petar Stojanović, reprezentant Słowenii, który także ostatnie lata spędził we Włoszech. Ostatnio umowę podpisał napastnik Mileta Rajović, który reklamowany jest jako rekordowy transfer w historii Legii i Ekstraklasy. Warszawski klub miałby za niego wyłożyć trzy miliony euro. Co takiego ma Arkadiusz Reca, że władze klubu tak bardzo o niego zabiegały?
- Jego atuty to: szybkość, wydolność i grę na dwóch pozycjach - tłumaczył Michał Żewłakow, cytowany przez oficjalny portal Legii. - Uważam, że wzmocni i podniesie jakość drużyny. To kolejny element układanki dla trenera Edwarda Iordanescu. Dzięki temu będzie mógł łatwiej dobierać skład na odpowiednie mecze - dodał dyrektor sportowy warszawskiego klubu.
Uff, od tych zdjęć zrobi się GORRRRĄCO! Oto piękniejsze oblicze Ekstraklasy
