Dramat Lechii w Warszawie! Kosztowne gapiostwo zabrało im wygraną z Legią

2025-11-23 13:44

Piłkarze Lechii mają prawo być wściekli, bo w ostatniej chwili wypuścili wygraną z Legią. Zamiast tego muszą zadowolić się remisem 2:2. Zagrali dobre spotkanie, mieli więcej sytuacji, ale gapiostwo na koniec kosztowało ich stratę punktów.

John Carver

i

Autor: Cyfrasport John Carver
  • Lechia Gdańsk zremisowała z Legią Warszawa, a powinna wgrać.
  • Gdańszczanie dwukrotnie obejmowali prowadzenie, ale Legia zdołała wyrównać w doliczonym czasie gry.
  • Trener John Carver i zawodnicy Lechii wyrażają frustrację z powodu utraty zwycięstwa w ostatnich sekundach.
  • Jakie konsekwencje dla Lechii będzie miał ten remis w kontekście walki o utrzymanie?

Tomas Bobcek: Nie możemy popełniać takich błędów 

Przed przerwą z dystansu uderzył Ivan Żelizko i dał prowadzenie gdańskiej drużynie. Na początku drugiej połowy stołeczny zespół wyrównał za sprawą Bartosza Kapustki. Jednak później to rywale stwarzali sobie sytuacje. Wyprowadzili zabójczy kontratak, który golem zakończył Aleksandar Cirković. W doliczonym czasie Wojciech Urbański zabrał im zwycięstwo.

- Jest duże rozczarowanie - wyznał Tomas Bobcek w Canal+ Sport. - Myślałem, że to utrzymamy, że zabierzemy trzy punkty. Tracimy głupią bramkę. Nie możemy popełniać takich błędów - tłumaczył słowacki napastnik Lechii, który zaliczył asystę przy drugiej bramce, ale sam też zmarnował doskonałą okazję.

Bartosz Kapustka nie gryzł się w język po meczu z Lechią. Padły mocne słowa ze strony kapitana Legii

John Carver: Jesteśmy sfrustrowani, ale czujemy też satysfakcję 

Trener John Carver także był niepocieszony z tego, co wydarzyło się na koniec spotkania w Warszawie. Lechia zaczęła sezon z pięcioma minusowymi punktami. W tym momencie nadal zajmuje ostatnie miejsce w tabeli, z dorobkiem 14 oczek. W każdy razie uzbierała w sumie 19 punktów, to więcej od Legii, która plasuje się na 11. pozycji.

- Jesteśmy sfrustrowani, ale czujemy też satysfakcję - wyznał John Carver, cytowany przez PAP. - Zawsze trudno gra się na takim terenie. Nasz zespół pokazał determinację i ambicję. Zasłużyliśmy na więcej niż na remis. Jeśli dalej będziemy grać w taki sposób, to częściej będziemy wygrywać niż przegrywać. Utrata bramki w ostatniej minucie zawsze boli. Przed rokiem na stadionie Legii również straciliśmy gola w doliczonym czasie, ale wtedy przegraliśmy 1:2 - przypomniał szkoleniowiec Lechii.

Sensacja w Częstochowie! Raków rozbity przez Piasta. Co z trenerem Markiem Papszunem?

Tęsknisz za Ekstraklasą? Te kluby kiedyś walczyły o mistrzostwo, ale już NIE ISTNIEJĄ [QUIZ]
Pytanie 1 z 10
Dwukrotny (1998 i 1999) zdobywca Pucharu Polski, klub związany z Ryszardem F. ps. "Fryzjer" to:
Sonda
Kto będzie mistrzem Polski w sezonie 2025/26?
Legia błyszczała na salonach. Premiera serialu "Legia. Do końca"
Super Sport SE Google News
SuperSport
Stoch KOŃCZY KARIERĘ. Jak zapisze się w historii skoków? | SuperSport