Prezydent dopinguje z trybun Lechię Gdańsk!
Karol Nawrocki 6 sierpnia został zaprzysiężony na prezydenta Polski. Na brak aktywności nie może narzekać i już kilka dni później udał się do rodzinnego Gdańska – w niedzielę 10 sierpnia otworzył II Memoriał im. Jana Biangi. Okazało się, że głowa państwa nie wróciła jednak od razu do Warszawy i została jeszcze w Gdańsku na kolejny dzień, by uświetnić swoją obecnością... mecz Lechii Gdańsk z Motorem Lublin!
Wojciech Kowalczyk przeklinał, aż uszy więdły. Niewiarygodne, co go tak rozwścieczyło
Oczywiście taka wizyta to wielkie wydarzenie dla całego klubu i jego kibiców. Ci gorąco powitali Nawrockiego, który jest prywatnie fanem właśnie gdańskiej Lechii. Zebrani na stadionie widzowie powitali go brawami jeszcze zanim w ogóle pojawił się na trybunie, a od członka rady nadzorczej Lechii, Dariusza Krawczyka, otrzymał szalik Lechii. Kibice byli już wcześniej gotowi na tę wizytę, wywieszając transparent: „Byłeś, jesteś, będziesz zawsze kibicem Lechii” skierowany właśnie do Karola Nawrockiego. Prezydent pojawił się na spotkaniu w towarzystwie synów - Daniela oraz Antka.
Obecność prezydenta nie pomogła szczególnie jego ulubionemu klubowi, choć oczywiście wszystko zależy od perspektywy. Lechia wyszła na prowadzenie już w 3. minucie, ale w 41. po dwóch golach Motoru przegrywała 1:2. Później Motor prowadził także 3:2, ale gospodarzom ostatecznie udało wywalczyć się remis, trafiając w końcówce na 3:3. Z jednej strony to "tylko" remis, z drugiej jednak Lechia musiała w tym meczu dwa razy gonić wynik i ostatecznie nie przegrała.
Artur Jędrzejczyk przeszedł do historii. Kapitan Legii pobił historyczny rekord legendy
Karol Nawrocki nigdy nie ukrywał, że od lat sympatyzuje z Lechią Gdańsk, na której mecze zabierał go tata. Niedawno zaprzysiężony prezydent nie ukrywał również, że w przeszłości brał również udział w... kibicowskich ustawkach.
