Szef Rakowa rozgrzał internet
Nic więc dziwnego, że władze Kolejorza szukają sposobu, by pożegnać się z Norwegiem. Problem w tym, że chętnych nie ma. Mimo to, klub z Bułgarskiej próbuje sprzedać zawodnika.
Sprawa wyszła na jaw dzięki właścicielowi Rakowa Częstochowa - Michałowi Świerczewskiemu. Ten ujawnił, że Fiabema został zaproponowany ekipie spod Jasnej Góry. W specjalnej ofercie na platformie TransferRoom pojawiła się nawet konkretna cena: 600 tysięcy euro.
ZOBACZ TEŻ: Jan Tomaszewski komentuje imprezę Cezarego Kuleszy z politykami PiS. Króciutko
Świerczewski nie krył ironii, komentując: – „A podobno prawdziwych okazji już nie ma…”.
Na dodatek sytuacji Lecha nie poprawił wynik w europejskich pucharach. W pierwszym meczu czwartej rundy eliminacji Ligi Europy poznaniacy dostali bolesną lekcję od KRC Genk, przegrywając u siebie aż 1:5 (a mógł zdecydowanie wyżej). Rewanż w Belgii zapowiada się na formalność, a w przypadku odpadnięcia Kolejorz spadnie do fazy grupowej Ligi Konferencji.
ZOBACZ TEŻ: Tomasz Hajto po wielu latach znów to zrobi! Wielki powrót, klamka zapadła
