- Lechia Gdańsk zrewanżowała się Górnikowi Zabrze za pucharową porażkę, odnosząc spektakularne zwycięstwo w PKO BP Ekstraklasie.
- Mecz obfitował w bramki, a dublety strzelili Kacper Sezonienko i lider strzelców Tomas Bobcek.
- Zwycięstwo pozwoliło Lechii opuścić strefę spadkową, a szczegóły tego emocjonującego spotkania znajdziesz w pełnym artykule.
To był prawdziwy festiwal strzelecki i udany rewanż za porażkę w Pucharze Polski. Lechia Gdańsk w meczu 18. kolejki PKO BP Ekstraklasy pokonała na własnym stadionie Górnika Zabrze aż 5:2. Biało-zieloni dzięki tej wygranej wydostali się ze strefy spadkowej. Dubletami w tym spotkaniu popisali się Kacper Sezonienko oraz Tomas Bobcek, który ma już na koncie 13 goli w tym sezonie.
Losowanie grup MŚ 2026: Polska znów może trafić na Holandię! Jest także inny stary znajomy
Szalona pierwsza połowa i kanonada w doliczonym czasie
Strzelaninę w Gdańsku rozpoczął nie kto inny jak lider klasyfikacji strzelców. Już na samym początku spotkania Tomas Bobcek wykorzystał podanie od Aleksandara Cirkovica i precyzyjnym uderzeniem dał Lechii prowadzenie. Górnik nie zamierzał się poddawać i zdołał wyrównać jeszcze przed przerwą za sprawą Patrika Hellebranda, który z bliska dobił piłkę.
Prawdziwe szaleństwo miało jednak dopiero nadejść w doliczonym czasie gry, który z powodu przerw w grze trwał ponad kwadrans. Wtedy na scenę wkroczył Kacper Sezonienko. Zawodnik Lechii w ciągu zaledwie czterech minut dwukrotnie pokonał bramkarza Górnika, budując solidną zaliczkę dla gospodarzy. Gdy wydawało się, że Lechia zejdzie do szatni z wynikiem 3:1, sędzia podyktował rzut karny dla gości. "Jedenastkę" na kontaktową bramkę zamienił Rafał Janicki, kończąc niesamowitą pierwszą połowę.
Piotr Czachowski nie ma wątpliwości po losowaniu grup MŚ 2026. "Można powalczyć"
Lechia dobiła rywala w drugiej części
Po zmianie stron Lechia nie pozostawiła złudzeń, kto tego dnia jest lepszy. Gdańszczanie zadali dwa decydujące ciosy, które odebrały Górnikowi nadzieję. Najpierw po raz drugi na listę strzelców wpisał się Tomas Bobcek. Było to już jego trzynaste trafienie w sezonie.
Wynik meczu ustalił rezerwowy Bohdan Wjunnyk. Ukrainiec pewnym strzałem pogrążył zabrzan, pieczętując efektowne zwycięstwo Lechii.
Jan Urban poznał rywali Polski na MŚ 2026. Selekcjoner wskazuje, co go zaskoczyło po losowaniu grup
Lechia Gdańsk - Górnik Zabrze 5:2
Bramki:
1:0 Tomas Bobcek 7. min, 1:1 Patrik Hellebrand 35. min, 2:1 Kacper Sezonienko 45. min, 3:1 Kacper Sezonienko 45. min, 3:2 Rafał Janicki 45. min (karny), 4:2 Tomas Bobcek 60. min, 5:2 Bohdan Wjunnyk 71. min.
Żółte kartki:
Tomasz Neugebauer, Aleksandar Cirković, Rifet Kapić, Matej Rodin, Maksym Diaczuk - Natan Dzięgielewski
Sędziował: Paweł Malec. Widzów: 9 887
Piękna klamra po 40 latach? Jan Urban o losowaniu MŚ 2026: "Oby fortuna zatoczyła koło"
Lechia Gdańsk: Alex Paulsen - Tomasz Wójtowicz, Maksym Diaczuk, Matej Rodin, Matus Vojtko - Camilo Mena, Tomasz Neugebauer, Rifet Kapić, Kacper Sezonienko, Aleksandar Cirković (69. Bohdan Wjunnyk) - Tomas Bobcek (69. Dawid Kurminowski)
Górnik Zabrze: Tomasz Loska - Kryspin Szcześniak (68. Matus Kmet), Rafał Janicki, Maksymilian Pingot, Erik Janża - Ousmane Sow (89. Abbati Abdullahi), Bastien Donio (46. Kamil Lukoszek), Patrik Hellebrand, Goh Young-jun (68. Lukas Podolski), Maksym Chłań (82. Natan Dzięgielewski) - Sondre Liseth
Losowanie grup MŚ. Tomaszewski grzmi przed ceremonią. "Tam nie będzie frajerów"