Nie żyje były piłkarz Pogoni Szczecin. Miał 45 lat, zmarł w trakcie meczu swojego klubu

2025-09-23 9:32

Niezwykle przykre informacje napłynęły do Polski z Brazylii. W wieku zaledwie 45 lat zmarł Anderson Soares da Silva, znany również jako Neneca, brazylijski piłkarz w przeszłości występujący w Pogoni Szczecin. Informacje o jego śmierci poruszyły środowiskiem piłkarskim w Brazylii.

Znicz, świeczka

i

Autor: Pixabay/ Archiwum prywatne Znicz, świeczka

Były piłkarz Pogoni Szczecin zmarł nagle. Do końca poświęcał się piłce

Neneca swoją piłkarską karierę zaczynał w Brazylii, gdzie się urodził, jednak nie robił tam wielkiej kariery. W wieku 25 lat trafił do Pogoni Szczecin i był częścią wielkiego zaciągu Brazylijczyków do tego klubu zorganizowanego przez właściciela Antoniego Ptaka. Neneca wielkiej kariery w Pogoni nie zrobił, w sezonie 2005/2006 rozegrał tylko cztery spotkania w bramce szczecińskiego klubu. O tym, jak dziwne to były czasy dla Pogoni niech świadczy fakt, że w spotkaniach, w których występował Neneca po boisku potrafiło w jednym momencie biegać... 10 Brazylijczyków i tylko jeden Polak!

Michal Gasparik o pretensjach, energii i atutach lidera Ekstraklasy. Trener Górnika Zabrze powiedział to wprost

QUIZ: Jan Urban nowym selekcjonerem. Sprawdź, co o nim wiesz
Pytanie 1 z 10
Jaki był ostatni klub, w którym pracował?

O klasie piłkarskiej Neneki niech świadczy fakt, że po zakończeniu przygody z Pogonią Szczecin wrócił do Brazylii i już nigdy nie występował w innym kraju. Cechowała go jednak ogromna pasja do futbolu, ponieważ golkiper występował czynnie aż do... 2023 roku. W swoim dorobku nie ma wielkich triumfów, ale może pochwalić się tytułem mistrza brazylijskiej Serie C, które zdobył w 2004 roku.

Chwytające za serce przemówienie Ewy Pajor. Zaliczyła drobną wpadkę, widownia okazała jej wielkie wsparcie

Super Sport SE Google News

Neneca po zakończeniu kariery piłkarskiej pozostał w Uniao Rondonopolis (klubie z jego rodzinnego miasta) w roli koordynatora technicznego i pracował z młodzieżą. Jak przekazano, Anderson Soares da Silva zmarł w poniedziałek, 22 września, podczas meczu młodzieżowego zespołu Uniao Rondonopolis, 45-latek doznał ataku serca i mimo interwencji lekarzy nie zdołano go uratować. – Esporte Clube Santo André składa najszczersze kondolencje z powodu śmierci Andersona Soaresa da Silvy - Neneki – napisano w oświadczeniu EC Santo Andre, w którym Neneka występował w latach 2007-2011 i 2017-2019.

Ekspert sędziowski wprost o karnym dla Rakowa. Jarosław Przybył wypaczył wynik meczu?

Trener mentalny Jakub B. Bączek: Iga Świątek i Robert Lewandowski codziennie mierzą się z hejtem i są oceniani