Spis treści
- Lech jak doktor Jekyll i pan Hyde. Od klęski do pogromu
- Frederiksen pamięta ostatnią wizytę w Gdańsku. "Rywale grali wysokim pressingiem"
- Napięty terminarz problemem dla Lecha?
- Lechia Gdańsk - Lech Poznań. Gdzie i o której oglądać mecz? Transmisja TV
Po skrajnie różnych meczach na początku sezonu, Lech Poznań chce wreszcie ustabilizować formę i zapunktować w PKO BP Ekstraklasie. "Kolejorz" w 2. kolejce zmierzy się na wyjeździe z Lechią Gdańsk, a trener Niels Frederiksen ma w pamięci ostatnią, bolesną porażkę na tym terenie.
Raków Częstochowa zdemolował Żilinę, a Marek Papszun mówi o bólu. O co chodzi?
Lech jak doktor Jekyll i pan Hyde. Od klęski do pogromu
Początek sezonu w wykonaniu Lecha Poznań to prawdziwy rollercoaster. Najpierw zespół zaprezentował się w meczu o Superpuchar Polski, przegrywając u siebie z Legią Warszawa 1:2. Później przyszła kolejna bolesna porażka, tym razem na inaugurację ligi – Lechici zostali rozbici przez Cracovię aż 1:4. Kibice mogli mieć poważne obawy o formę drużyny przed kluczowymi meczami w eliminacjach Ligi Mistrzów.
Jednak w europejskich pucharach "Kolejorz" pokazał zupełnie inne oblicze. W starciu z islandzkim Breidablik w II rundzie eliminacji, Lech rozbił rywali aż 7:1, prezentując skuteczność i polot w ofensywie. Teraz kluczowe pytanie brzmi: którą twarz zespołu zobaczymy w Gdańsku? Lechici muszą udowodnić, że wysoka wygrana w Europie nie była jednorazowym wyskokiem, a ligowa wpadka z Cracovią była tylko wypadkiem przy pracy. Rywalem będzie Lechia, która na start sezonu przegrała na wyjeździe z Górnikiem Zabrze 1:2 i również będzie chciała się zrehabilitować przed własną publicznością.
Jagiellonia pokazała pazur w Europie! Adrian Siemieniec studzi emocje, słusznie?
Frederiksen pamięta ostatnią wizytę w Gdańsku. "Rywale grali wysokim pressingiem"
Trener Niels Frederiksen w rozmowie z Polską Agencją Prasową przyznał, że doskonale pamięta ostatni mecz z Lechią w Gdańsku. W ubiegłym sezonie Lech, walczący wówczas o najwyższe cele, sensacyjnie przegrał 0:1, co mocno skomplikowało jego sytuację.
– Dobrze pamiętam tamten mecz – powiedział trener Niels Frederiksen, cytowany przez PAP. – Rywale grali wysokim pressingiem, z którym nie potrafiliśmy sobie poradzić. Do tego otrzymaliśmy czerwoną kartkę, która też nam nie pomogła – wspominał duński szkoleniowiec.
Arkadiusz Reca i jego piękna żona Katarzyna. On będzie gwiazdą ligi, ona zada szyku na trybunach?
Teraz Frederiksen liczy na zupełnie inny przebieg spotkania.
– Mam nadzieję, że to spotkanie będzie wyglądać znacznie lepiej w naszym wykonaniu. Lechia mocno zmieniła skład, odeszło kilku piłkarzy, przyszli nowi. Trudno oceniać zespół po jednym meczu ligowym, ale to wciąż wymagający przeciwnik – dodał.
Napięty terminarz problemem dla Lecha?
Problemem dla trenera jest napięty terminarz i konieczność wprowadzania do zespołu nowych zawodników w trakcie gorącego okresu meczowego.
– Jest wiele rzeczy, które chciałbym zrobić z zespołem, ale ze względu na napięty terminarz, nie jestem w stanie - ocenił szkoleniowiec Lecha, cytowany przez PAP. - Do drużyny dołączyło sześciu dobrych piłkarzy. Chciałbym popracować z nimi, lecz nie mamy na to czasu. Musimy to zrobić w inny sposób. Musimy znaleźć balans pomiędzy wprowadzaniem nowych zawodników, a przygotowaniem fizycznym i rozgrywaniem wielu meczów – analizował.
Kim jest narzeczona Bartłomieja Wdowika? Piękna Olivia skradła serce gwiazdy Jagiellonii
Lechia Gdańsk - Lech Poznań. Gdzie i o której oglądać mecz? Transmisja TV
Mecz 2. kolejki PKO BP Ekstraklasy pomiędzy Lechią Gdańsk a Lechem Poznań odbędzie się w sobotę, 26 lipca, o godzinie 17:30 w Gdańsku. Transmisję na żywo będzie można oglądać na antenach Canal+ Sport 3 oraz Canal+ 4K.
