Cracovia – Legia: Druga porażka Legii Warszawa w tym sezonie
Cracovia wygrała 2:1 z Legią Warszawa w meczu ekstraklasy rozegranym w Krakowie. Spotkanie miało dodatkowy wymiar symboliczny – gospodarze wystąpili w specjalnych białych koszulkach z motywami nawiązującymi do działalności Kurierów Tatrzańskich w czasie drugiej wojny światowej.
Początek meczu należał do Legii. Sebastian Madejski obronił groźny strzał Milety Rajovicia, a chwilę później Wojciech Urbański trafił w słupek. Z czasem gra się wyrównała, lecz to Cracovia zadała pierwszy cios. W 24. minucie Amir Al-Ammari zagrał prostopadle do Filipa Stojilkovicia, a napastnik gospodarzy wykorzystał sytuację sam na sam i zdobył swojego piątego gola w sezonie.
Po przerwie goście szybko doprowadzili do remisu. Arkadiusz Reca podał do Migouela Alfareli, strzał Francuza obronił Madejski, ale wobec dobitki Rajovicia był już bez szans. Było to pierwsze trafienie Duńczyka w ekstraklasie. Odpowiedź Cracovii przyszła dziesięć minut później – po rzucie rożnym Mikkela Maigaarda głową do siatki trafił Mauro Prekovic, zdobywając drugiego gola w tym sezonie.
W końcówce Legia próbowała odwrócić losy meczu. Trener Edward Iordanescu wprowadził Jean-Pierre’a Nsame, ale napastnik szybko doznał kontuzji i musiał opuścić boisko. Warszawianie kończyli spotkanie w dziesiątkę, co ułatwiło krakowianom utrzymanie korzystnego wyniku. Cracovia odniosła piąte z rzędu zwycięstwo nad Legią na własnym stadionie i awansowała na drugą pozycję w tabeli.
Kłótnia piłkarzy Legii z kibicami po porażce [WIDEO]
Legia Warszawa po porażce w meczu z Cracovią spadła na dwunaste miejsce w tabeli, ale ma dwa zaległe spotkania do rozegrania – tak jak inni europucharowicze, Jagiellonia Białystok, Lech Poznań czy Raków Częstochowa.
Po porażce piłkarze pojawili się pod sektorem stołecznych fanów, gdzie doszło do konfrontacji między kibicami a piłkarzami. Najaktywniejsi w kłótni mieli być Rafał Augustyniak i Gabriel Kobylak. W stronę zawodników poleciało kilka przedmiotów, a sytuacja po chwili została opanowana.
