Trener Lechii Gdańsk naskoczył na dziennikarza. Puściły nerwy, padły zarzuty

2025-10-27 11:56

Po meczu Lechii Gdańsk z Rakowem Częstochowa podczas konferencji prasowej doszło do spięcia między trenerem Lechii, Johnem Carverem, a dziennikarzem – szkoleniowiec odmówił odpowiedzi na jego pytanie, oskarżając go o brak szacunku.

John Carver

i

Autor: Cyfrasport John Carver

Przegrali w przewadze

W 13. kolejce PKO Ekstraklasy Lechia Gdańsk uległa Rakowowi Częstochowa 1:2. Gdańszczanie przez całą drugą część spotkania grali w przewadze jednego zawodnika, po czerwonej kartce dla Karola Struskiego, lecz mimo tego trzy punkty pozostały u beniaminka, dzięki znakomitej akcji Tomasza Pieńko.

Lechia miała okazję ograć Raków mimo trudności. Po czerwonej kartce dla Struskiego, przy stanie 11 przeciw 10, przewaga liczebna wydawała się sprzyjać gospodarzom. Jednak to Pieńko pokazał kunszt i zapewnił zwycięstwo Rakowowi pod Jasną Górą.

ZOBACZ TEŻ: Dzień po El Clasico Real Madryt przekazał tragiczne wieści. Nie żyje legendarny bramkarz Królewskich, szkolił Jerzego Dudka

Jan Tomaszewski o meczu z Litwą i kontuzji Roberta Lewandowskiego

"Nie masz szacunku do mojej pracy"

Podczas konferencji poproszono o wypowiedź także Kajetana Sawicza — redaktora naczelnego serwisu lechia.gda.pl. Na to pytanie Carver zareagował gwałtownie: zarzucił dziennikarzowi brak szacunku i kategorycznie odmówił odpowiedzi. Według trenera, w jednym z wcześniejszych spotkań Sawicz kiwał głową w czasie, gdy Carver mówił — co według niego było przejawem lekceważenia.

– Nie okazujesz mi szacunku. Zamieńmy się miejscami. Teraz ja będę Ci zadawał pytanie. Miałeś już swój czas. Nie masz szacunku do mojej pracy. Już tydzień temu po meczu kiwałeś głową podczas mojej odpowiedzi. Nie będę odpowiadał na twoje pytania – powiedział Carver.

ZOBACZ TEŻ: Kamil Stoch oddał ostatni skok w Letnim Grand Prix. Fani w szoku po jego słowach