Nie żyje 15-letni piłkarz. Zapowiadał się na świetnego zawodnika
Filip Przybyła występował w Odrze Centrum Wodzisław dopiero od lipca tego roku, gdy przybył do klubu z Unii Turza. Aż trudno w to uwierzyć, ale już w swoim debiucie Przybyła potrafił strzelić... siedem goli! Z pewnością Odra wiązała z nim duże nadzieje, a sam zawodnik mógł marzyć o wielkiej karierze. Niestety, te marzenia zostały brutalnie przerwane. Jak poinformował klub na oficjalnym profilu na Facebooku, Przybyła zmarł, miał tylko 15 lat. – Z ogromnym smutkiem zawiadamiamy, że w wieku zaledwie 15 lat zmarł nasz zawodnik – Filip Przybyła. Filip dołączył do naszego klubu w lipcu tego roku, przechodząc z Unii Turza. Już w swoim pierwszym oficjalnym meczu pokazał ogromny potencjał, zdobywając aż 7 bramek w 1 lidze – czytamy w poście Odry Centrum.
Michał Probierz znów na celowniku! Jan Urban obnażył jego braki jako selekcjonera

Klub w swoim wpisie niezwykle chwalił Przybyłę nie tylko za postawę na boisku, ale i cechy pozaboiskowe. – Był nie tylko wyjątkowo utalentowanym piłkarzem, ale także kolegą, którego energia, uśmiech i pasja do gry na zawsze pozostaną w naszej pamięci. Łączymy się w bólu i składamy najszczersze kondolencje rodzinie oraz bliskim Filipa. Spoczywaj w pokoju – Dodano na koniec. Klub nie zdecydował się jednak na podanie przyczyn śmierci młodego piłkarza.