Serce pęka po tym, co spotkało Sebastiana Szymańskiego. Bohater Polaków załamany zszedł prosto do szatni

2025-10-20 10:20

Sebastian Szymański był bohaterem spotkania Polski z Litwą i jednym z wygranych zgrupowania reprezentacji Polski, które odbyło się w październiku. Niestety, w klubie reprezentant Polski już tak dobrze nie ma. Polaka po powrocie z kadry do Fenerbahce spotkało okropne traktowanie, przez które polski pomocnik po jednym ze spotkań załamany szybko zbiegł do szatni.

Sebastian Szymański

i

Autor: Łukasz Grochala/ Cyfrasport Sebastian Szymański, pomocnik reprezentacji Polski

Koszmar Szymańskiego w klubie. Traktują go jak wroga

Sebastian Szymański w ostatnim czasie mierzył się ze sporą krytyką za swoją grę w kadrze. Od zawodnika, który był postrzegany jako wielki talent i wieszczono mu rychły transfer do ligi TOP 5, wymaga się nieco więcej, niż jedna bramka i żadnej asysty w 10 poprzednich meczach. Na szczęście dla Szymańskiego przełamanie właśnie przyszło – w meczu z Litwą Szymański najpierw popisał się efektownym golem na 1:0, którego zdobył bezpośrednio z rzutu rożnego, a później świetnie ograł jednego z obrońców i spod linii końcowej dograł prosto na głowę Lewandowskiemu, który przypieczętował zwycięstwo Polaków. Ale na tym, przynajmniej na tę chwilę, dobre wieści dla Szymańskiego się kończą.

Sekret niesamowitego gola Sebastiana Szymańskiego z rzutu rożnego ujawniony! O tym będzie mówić się latami

Polski pomocnik wrócił bowiem do klubu i od razu spotkał się z ogromną falą niechęci. Tureccy fani to jedni z najbardziej żywiołowych na świecie i albo kochają, albo nienawidzą i na nieszczęście Szymańskiego bliżej im obecnie to tego drugiego uczucia względem 26-latka, czemu wyraz dali w ostatnim meczu ligowym przeciwko Karagumruk. Szymański w tym sezonie radzi sobie w klubie słabo – w 9 meczów w lidze zanotował tylko bramkę i asystę, a we wszystkich rozgrywkach łącznie jest niewiele lepiej – na 15 spotkań ma dwa trafienia i dwa ostatnie podania. Do tego częściej pełni rolę rezerwowego, niż zawodnika pierwszego składu.

Jan Urban o kulisach kontuzji Roberta Lewandowskiego. Zaskakujące słowa selekcjonera

Jan Tomaszewski o meczu z Litwą i kontuzji Roberta Lewandowskiego

We wspomnianym meczu przeciwko Karagumruk Polak znów był rezerwowym i wszedł dopiero w 78. minucie spotkania, co od razu spotkało się z... strasznymi gwizdami ze strony kibiców Fenerbahce! Sytuacja stała się jeszcze gorsza po tym, jak Polak zmarnował świetną okazję na zdobycie bramki i nie ustała po końcowym gwizdku, po którym Szymański szybko zszedł do szatni. Sytuację opisują nawet tureckie media. – Fani kontynuowali gwizdy w stronę Szymańskiego już po ostatnim gwizdku. Dało się zauważyć, że Polak był tym bardzo mocno poruszony, wręcz wstrząśnięty. Zaś koledzy z drużyny podchodzili do niego i starali się go pocieszyć. On jednak po wszystkim poszedł prosto do szatni – napisał portal yeniakit.com. Szymański przeniósł się do Fenerbahce latem 2023 roku za niespełna 10 mln euro. Niewykluczone jednak, że lada moment znów będzie musiał zmienić otoczenie. 

Cała prawda o początkach Urbana w kadrze. Mierzejewski zdradził kulisy

Super Sport SE Google News
SuperSport
POD WODZĄ URBANA KADRA JEST UŚMIECHNIĘTA | SuperSport