- Sebastian Szymański strzelił gola bezpośrednio z rzutu rożnego w meczu Litwa - Polska, co jest rzadkim osiągnięciem w futbolu.
- Sam zawodnik ujawnił, że ten stały fragment gry był wyćwiczony, co oznacza, że bramka była wynikiem przemyślanej strategii.
- Szymański podkreślił również zasługi Roberta Lewandowskiego i Jakuba Kamińskiego w grze drużyny, zaznaczając, że Lewandowski tworzy miejsce dla kolegów, a Kamiński dobrze atakuje wolne przestrzenie.
Sekret gola Sebastiana Szymańskiego w meczu Litwa - Polska
Przed rozgrywanym w Kownie meczem Litwa - Polska mieliśmy pewne obawy. Jak się okazało, nie były one bezpodstawne, bo przez pierwszy kwadrans nasza gra wyglądała - delikatnie mówiąc - średnio. Wszystko odmienił Sebastian Szymański, który podszedł do wykonywania rzutu rożnego. Kopnął piłkę, a ta wpadła do siatki, nie dotykając po drodze innego zawodnika. To oznacza, że pomocnik Fenerbahce Stambuł strzelił gola bezpośrednio z rzutu rożnego, co w futbolu zdarza się niezwykle rzadko. Wszyscy zastanawiają się nad tym, czy bramka ta była dziełem przypadku, czy przemyślanej strategii. Sekret niesamowitego gola Sebastiana Szymańskiego z rzutu rożnego został ujawniony przez samego zawodnika. Po tym, co wygadał, piłkarz ten zasłużył na jeszcze większe uznanie.
Oceny piłkarzy po meczu z Litwą. W Kownie rządził Sebastian Szymański, Lewandowski nie zawiódł
Sebastian Szymański o golu z rzutu rożnego: "Ten stały fragment gry mieliśmy wyćwiczony"
Na stronie internetowej PZPN ukazały się słowa "Czarodzieja z Podlasia" na temat meczu Litwa - Polska i samej spektakularnej bramki.
Historyczny gol reprezentacji Polski w meczu z Litwą. Trudno w to uwierzyć, mocna statystyka
Wiadomo, że takie piłki nie są łatwe dla bramkarza, szczególnie kiedy wokół znajduje się wielu piłkarzy. Ten stały fragment gry mieliśmy wyćwiczony, w ten sposób chcieliśmy rozegrać i fajnie, że wpadło. Moja ocena za mecz? Dziesięć na dziesięć! Mamy zwycięstwo, trzy punkty i to jest najważniejsze
- powiedział Sebastian Szymański. Wychodzi na to, że to brawurowe wykonanie rzutu rożnego było zaplanowane! Piłkarz Fenerbahce w rozmowie podkreślił też zasługi Roberta Lewandowskiego i Jakuba Kamińskiego. Przypomnijmy, że to napastnik Barcelony strzelił drugiego gola dla Biało-czerwonych w meczu z Litwą po asyście... Sebastiana Szymańskiego.
Wiele osób nie widzi jak Robert pracuje dla drużyny, tworzy miejsce dla kolegów. Jakub Kamiński z kolei fajnie atakuje te wolne przestrzenie. Mogliśmy w taki sposób zdobyć dzisiaj bramkę. Nie udało się, ale musimy to robić częściej, bo tak chcemy grać
- zaznaczył "Czarodziej z Podlasia".
W galerii prezentujemy, jak nasi piłkarze świętowali zwycięstwo z Litwą
