- Burzliwe rozstanie Kyliana Mbappe z PSG znalazło swój finał w sądzie pracy.
- Sąd nakazał klubowi wypłatę 60 milionów euro z tytułu zaległego wynagrodzenia i premii.
- PSG zarzucało piłkarzowi nielojalność, ale sąd nie podzielił tej opinii.
- Jakie są dalsze konsekwencje tego wyroku dla francuskiego gwiazdora i jego byłego klubu?
Rozstanie Kyliana Mbappe z Paris Saint-Germain od początku przebiegało w burzliwej atmosferze. Znalazło swój finał w sądzie. Jak donoszą francuskie media, sąd pracy nakazał paryskiemu klubowi wypłatę 60 milionów euro na rzecz swojego byłego napastnika. Kwota ta obejmuje zaległe wynagrodzenie za okres trzech miesięcy, a także tzw. „premię etyczną” i bonus za podpisanie kontraktu.
Nikt na nich nie stawiał, a są liderem Ekstraklasy. Prezes Wisły Płock zdradza ich sekret
PSG broniło się nielojalnością. Sąd miał inne zdanie
Przedstawiciele klubu z Parc des Princes bronili się, argumentując, że piłkarz sam zrzekł się tych pieniędzy. Co więcej, zarzucali mu nielojalne zachowanie, które polegało na ukrywaniu zamiaru nieprzedłużenia kontraktu. Według PSG, działania te uniemożliwiły klubowi sprzedaż zawodnika i odzyskanie części zainwestowanych w niego środków. Sąd nie przychylił się jednak do tej argumentacji. Wyrok z satysfakcją przyjął prawnik francuskiego gwiazdora, Frederique Cassereau.
To tam przeniesie się Robert Lewandowski? To byłaby transferowa bomba!
Siedmioletnia era Mbappe w Paryżu
Tym samym kończy się kolejny etap burzliwego pożegnania 26-letniego napastnika z klubem, którego stał się legendą i absolutnym rekordzistą. Uzyskał dla paryskiego klubu 256 goli, co czyni go najlepszym strzelcem w historii PSG. Z klubem zdobył liczne trofea na krajowym podwórku, jednak nigdy nie udało mu się sięgnąć po upragnioną Ligę Mistrzów.
Mbappe po wygaśnięciu kontraktu w 2024 roku przeniósł się na zasadzie wolnego transferu do Realu Madryt. Jego przejście do „Królewskich” było zwieńczeniem jednej z najdłuższych sag transferowych ostatnich lat.
Wisła Płock liderem Ekstraklasy. Wiceprezes ujawnia plan na zimę. Najpierw odejścia