Wielki powrót do ataku Barcelony. Polscy kibice czekali na to od dawna

2025-11-09 15:10

Ewa Pajor pojawiła się na murawie po raz pierwszy od październikowej kontuzji kolana, spędzając na boisku nieco ponad pół godziny. Jej Barcelona nie dała najmniejszych szans Deportivo La Coruna, rozbijając rywalki aż 8:0 w meczu 10. kolejki hiszpańskiej Liga F.

Ewa Pajor

i

Autor: East News/ East News

Ewa Pajor wróciła do zdrowia

Do feralnego urazu Pajor doszło 12 października w starciu z Atletico Madryt. Początkowe diagnozy nie napawały optymizmem – pojawiły się obawy, że Polka może pauzować przez wiele miesięcy. Ostatecznie skończyło się jednak na kilku tygodniach przerwy. Już pod koniec października zawodniczka wznowiła treningi, a w niedzielę doczekała się swojego powrotu do rywalizacji.

Trener Pere Romeu wprowadza napastniczkę ostrożnie. W meczu z Deportivo posłał ją na boisko w 58. minucie, razem z dwiema innymi rezerwowymi. W tym momencie Barcelona miała już wynik całkowicie pod kontrolą, a szkoleniowiec wykorzystał komplet zmian.

ZOBACZ TEŻ: Celta Vigo – FC Barcelona: Co z występem Lewandowskiego?! Jasny komunikat

Jan Urban przed meczami z Holandią i Maltą

Pierwsza połowa była dla mistrzyń Hiszpanii prawdziwym pokazem siły – 22 strzały, w tym 13 celnych, i aż osiem goli. Siedem z nich zdobyły różne piłkarki, a dwukrotnie do siatki trafiła Laia Aleixandri. Jedno z trafień zapisano jako samobójcze. Po zmianie stron Barcelona grała już spokojniej, oszczędzając rozbity zespół z Galicji.

Drużyna z Katalonii, która tydzień wcześniej sensacyjnie uległa Realowi Sociedad 0:1, błyskawicznie wróciła do zwycięstw. Po dziesięciu kolejkach ma na koncie dziewięć wygranych i cztery punkty przewagi nad Realem Madryt. Z kolei Deportivo z dorobkiem siedmiu punktów balansuje na granicy strefy spadkowej i w kolejnym meczu zmierzy się z ostatnim w tabeli Levante.

ZOBACZ TEŻ: Zdecydowana reakcja PZPN na skandaliczny transparent kibiców Hutnika. Kosztowne derby Krakowa