Bojkot mundialu?
Pepe Lopez, sekretarz generalny Hiszpańskiej Socjalistycznej Partii Robotniczej (PSOE) i członek Kongresu, zapowiedział, że rozważenie bojkotu mistrzostw jest jedną z opcji, które mogą zostać w przyszłości podjęte.
– Nie wiemy jeszcze na pewno, które drużyny i kraje wezmą udział w mistrzostwach świata w 2026 roku – powiedziała minister edukacji, kształcenia zawodowego i sportu Pilar Alegria, cytowana przez „20Minutos”.
Nie tylko MŚ
– Sport nie jest i nie może być odizolowany od tego, co dzieje się w realnym świecie, zwłaszcza jeśli chodzi o masowe naruszenia praw człowieka – dodała Alegria, apelując do międzynarodowych federacji sportowych o zawieszenie Izraela.
Podobne stanowisko wcześniej zajął premier Pedro Sanchez, który wezwał do odsunięcia od międzynarodowych rozgrywek zarówno izraelskich, jak i rosyjskich sportowców – do czasu zakończenia konfliktów w Strefie Gazy i na Ukrainie. 14 września, podczas finału kolarskiej Vuelta a España, premier otwarcie wsparł propalestyńskie protesty przeciwko startowi izraelskiej drużyny.
Nie tylko piłka nożna znalazła się na celowniku. Hiszpania rozważa również bojkot Eurowizji, jeśli w konkursie wystartuje reprezentant Izraela.