Krychowiak, Linetty, Jóźwiak i Fabiański. Co dalej?
W trakcie okna transferowego nie brakuje też spekulacji i plotek dotyczących potencjalnych ruchów na rynku. Agenci zawodników intensywnie pracują, by znaleźć najlepsze oferty dla swoich podopiecznych, a kibice z zapartym tchem śledzą doniesienia, licząc na spektakularne transfery.
Grzegorz Krychowiak już kilka tygodni temu zakończył przygodę z cypryjskim klubem Anorthosis Famagusta – po sezonie 2024/25 nie doszło do przedłużenia kontraktu. W minionym sezonie rozegrał dla Anorthosis 21 meczów, strzelił dwie bramki i zanotował dwie asysty. Gorący Cypr oppuścił, bowiem sytuacja finansowa klubu zaczęłą się komplikować i zwyczajnie przerastać finansowe wymagania "Krychy". Ten pozostaje bez klubu i czeka na oferty.
Ktoś mógłby zagwarantować sobie środek pola, biorąc Krychowiaka i... Karola Linettego. Wychowanek Lecha Poznań po pięciu latach spędzonych w Torino, gdzie pełnił nawet rolę kapitana, rozważa kontynuowanie kariery w innych ligach. Wiele wskazuje na to, że nie rozważa kontynuowania jej w Polsce. Włoskie media już w maju informowały o możliwym zainteresowaniu... SSC Napoli. W poprzednim sezonie Linetty rozegrał 28 meczów, zdobywając 3 gole i notując 3 asysty.
Kamil Jóźwiak, po powrocie do Europy i grze w Granadzie, gdzie jednak nie zdołał utrzymać miejsca w składzie, również poszukuje nowego klubu. W przeszłości łączono go z takimi zespołami jak Jagiellonia Białystok czy Widzew Łódź, jednak brak jest konkretnych informacji o postępach w tych negocjacjach. Ostatnio mówiło się (informował o tym serwis Meczyki), że skrzydłowy byłby otwarty na rozmowy z Legią Warszawa. Wciąż jednak nie ma w jego temacie większych konkretów
Były za to w sprawie Pawła Dawidowicza, jeszcze niedawno obrońcy Hellasu Werona. Nowym pracodawcą Dawidowicza ma zostać Al-Hazem z Arabii Saudyjskiej, beniaminek Saudi Pro League. Wciąż nie ma jednak oficjalnego potwierdzenia tego transferu.
Choć w kadrze nie gra już od dawna, to dalej jest "gorącym nazwiskiem". Łukasz Fabiański też jest do wzięcia, ale raczej przez kogoś blisko Londynu. A pewno przez kogoś z Wysp. Bramkarz zakończył siedmioletnią przygodę z West Hamem. Jego kontrakt z londyńskim klubem wygasł z końcem czerwca. W trakcie ostatniego sezonu Fabiański rozegrał 17 meczów we wszystkich rozgrywkach, w tym 14 w Premier League, 2 w Pucharze Ligi oraz 1 w Pucharze Anglii. I zawsze wyglądał solidnie. Władze Legii Warszawa, w tym dyrektor sportowy Michał Żewłakow, potwierdzili, że podjęli próbę kontaktu z bramkarzem, ale "Bambi" ostatecznie zdecydował się pozostać w Anglii ze względu na sytuację rodzinną. Fabiański chciałby jeszcze trochę pobronić, ale nie chciałby za bardzo "schodzić" z poziomu Premier League. Kilka klubów z zaplecza wyraziło zainteresowanie, ale na podpis pod nową umową trzeba jeszcze poczekać.
ZOBACZ TEŻ: Piotr Żyła rozbrajająco o skokach w Courchevel: Byliśmy głęboko w…
ONI SZUKAJĄ KLUBÓW!
Kadrowicze i byli kadrowicze wciąż szukają dla siebie miejsca
Paweł Dawidowicz, jeszcze niedawno obrońca Hellasu Werona, od 2018 roku regularnie występował w Serie A. Pomimo wcześniejszych spekulacji o jego możliwym transferze do Torino, obecnie brak jest oficjalnych ofert czy zainteresowania jego osobą ze strony innych klubów. Nowym pracodawcą Dawidowicza ma zostać Al-Hazem z Arabii Saudyjskiej, beniaminek Saudi Pro League. Wciąż nie ma jednak oficjalnego potwierdzenia tego transferu.
Łukasz Fabiański zakończył siedmioletnią przygodę z West Ham United. Jego kontrakt z londyńskim klubem wygasł z końcem czerwca 2025 roku, obie strony nie zawarły nowej umowy. W trakcie ostatniego sezonu Fabiański rozegrał 17 meczów we wszystkich rozgrywkach, w tym 14 w Premier League, 2 w Pucharze Ligi oraz 1 w Pucharze Anglii.
ZOBACZ TEŻ: Dramat Jeremy'ego Sochana. Natychmiastowa decyzja, bez szans na pomoc kadrze
Władze Legii Warszawa, w tym dyrektor sportowy Michał Żewłakow, potwierdzili, że podjęli próbę kontaktu z bramkarzem. Fabiański ostatecznie zdecydował się pozostać w Anglii, ze względu na sytuację rodzinną, która wymagała jego obecności w tym kraju. Nie wyklucza kontynuowania kariery w Anglii, pewnie w nie niższej lidze niż Championship...
 
              Oni dalej są bez klubów:
- Paweł Dawidowicz – ostatnio w Hellas Verona, od 1 lipca 2025 jest bez kontraktu
- Karol Linetty – zakończył kontrakt z Torino FC 1 lipca 2025; obecnie bez klubu
- Grzegorz Krychowiak – do połowy 2025 w Anorthosis, od 1 lipca pozostaje wolnym zawodnikiem
- Kamil Jóźwiak – kontrakt z Granadą wygasł 30 czerwca 2025; obecnie wolny
- Łukasz Fabiański – ostatnio w West Ham United, od 1 lipca 2025 bez klubu
- Bartosz Bereszyński – po zakończeniu kontraktu z Sampdorią 30 czerwca 2025, obecnie bez zespołu
- Paweł Jaroszyński – bez klubu, ostatnio Salernitana
- Patryk Lipski – bez klubu, ostatnio w cypryjskim Ethnikosie)
- Artur Sobiech – bez klubu, ostatnio w cypryjskim Ethnikosie)
 
                   
             
            
         
            
         
            
         
            
        