Kolizja polskich siatkarzy
Podczas jednej z akcji doszło do groźnie wyglądającego zderzenia Jakuba Kochanowskiego i Jakuba Popiwczaka. Obaj zawodnicy ruszyli w obronie do tej samej piłki i boleśnie zderzyli się ciałami. Na trybunach zapadła cisza, a kibice i koledzy z drużyny z niepokojem spoglądali, czy wszystko jest w porządku.
Gra została na moment przerwana, a sztab medyczny natychmiast sprawdził stan obu siatkarzy. Na szczęście po chwili widać było pierwsze oznaki ulgi — zarówno Kochanowski, jak i Popiwczak zdołali podnieść się z parkietu i wrócili do gry.
Atmosfera w trzecim secie była niezwykle gorąca, a Polacy, mimo chwilowego zamieszania, utrzymali przewagę i wyszli na prowadzenie w meczu o brązowy medal mistrzostw świata.
ZOBACZ TEŻ: Kamil Semeniuk krótko po porażce z Włochami. Zwrócił się do kibiców z gorącą prośbą