- Reprezentacja Polski siatkarzy zmierzy się z Włochami w półfinale mistrzostw świata, a Kamil Semeniuk ostrzega przed lekceważeniem rywali.
- Polski przyjmujący, grający na co dzień we Włoszech, studzi optymizm po łatwym zwycięstwie w Lidze Narodów, przewidując zacięty bój.
- Semeniuk podkreśla, że "dziecinne błędy" Włochów z poprzedniego meczu nie powtórzą się, a sobotnie starcie będzie "kompletnie inną historią".
- Czy Biało-Czerwoni sprostają wyzwaniu i awansują do upragnionego finału? Oglądaj transmisję w sobotę o 12:30!
Reprezentacja Polski siatkarzy w sobotę powalczy z Włochami o wielki finał mistrzostw świata. Dla Kamila Semeniuka będzie to starcie z wieloma kolegami z ligi włoskiej. Przyjmujący polskiej kadry studzi jednak optymizm po niedawnym, łatwym zwycięstwie w Lidze Narodów i ostrzega, że tym razem czeka nas zupełnie inny mecz.
Przeczytaj także: To Włosi rozkręcili klątwę polskich siatkarzy. Jak było w ostatnich latach, mecz Polska - Włochy zdarzał się często
Przed nami siatkarski klasyk i walka o najwyższą stawkę. W półfinale mistrzostw świata Biało-Czerwoni zmierzą się z reprezentacją Włoch. Dla Kamila Semeniuka, na co dzień grającego w lidze włoskiej, będzie to wyjątkowe spotkanie, pełne dodatkowych emocji.
- Zawsze jest taki smaczek, żeby z nimi grać. Emocje są troszeczkę większe, ale myślę, że nie będzie to jakieś super, nadzwyczajne spotkanie - przyznaje przyjmujący polskiej kadry.
"Dziecinne błędy" się nie powtórzą
Wielu kibiców ma w pamięci niedawny finał Ligi Narodów, w którym Polacy gładko pokonali Włochów. Kamil Semeniuk przestrzega jednak przed wyciąganiem zbyt daleko idących wniosków z tamtego spotkania. Według niego, sobotnia batalia będzie miała zupełnie inny przebieg.
- Mierzyliśmy się z tą reprezentacją już wielokrotnie, chociażby w tym sezonie w finale Ligi Narodów. Co prawda tamto spotkanie było zaskakująco łatwe do wygrania z naszej strony. Włosi popełniali naprawdę, jak nie oni, dziecinne błędy nawet ze strony sztabu szkoleniowego - wspomina Semeniuk.
Nasz siatkarz jest przekonany, że tym razem rywale pokażą zupełnie inne oblicze.
- To spotkanie aktualne, półfinałowe mistrzostw świata, będzie kompletnie inną historią. Na pewno będzie zacięte, widać, że Włosi są w gazie, bardzo dobrze się prezentują w ostatnich spotkaniach. My też gdzieś formą zwyżkujemy, także na pewno będzie to fajna batalia. Zrobimy wszystko, aby wyjść zwycięsko z tej batalii, żeby wejść do wielkiego, upragnionego finału - zapowiada Kamil Semeniuk.
Polska – Włochy: Kiedy i gdzie oglądać półfinał MŚ? [TRANSMISJA]
Wielki półfinał mistrzostw świata siatkarzy Polska – Włochy zostanie rozegrany w sobotę, 27 września, o godzinie 12:30 czasu polskiego. Fani, którzy chcą śledzić walkę Biało-Czerwonych o finał, będą mogli obejrzeć mecz na żywo na antenach Polsatu i Polsatu Sport 1.
